Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców logo pz
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt

Niebezpieczna ''moda'' na zaświadczenia lekarskie trwa. To bezprawne - podkreślają eksperci Porozumienia Zielonogórskiego.

Kategoria: Nowości Utworzono: 12 wrzesień 2021
  • Drukuj

(Wrocław, 12.09.2021) Niebezpieczna ''moda'' na zaświadczenia lekarskie trwa. To bezprawne - podkreślają eksperci Porozumienia Zielonogórskiego.

Do lekarzy rodzinnych coraz częściej zgłaszają się rodzice prosząc o wystawienie różnego rodzaju zaświadczeń dla żłobków, przedszkoli lub szkół. Teraz przychodnie przeżywają prawdziwe oblężenie - po wakacjach, na początku roku szkolnego, wiele placówek edukacyjnych żąda takich dokumentów w coraz mniej zrozumiałych sytuacjach.

Problem z zaświadczeniami jest od dawna i od dawna eksperci Porozumienia Zielonogórskiego zwracają uwagę, że nie ma podstaw prawnych do takich żądań ze strony placówek. W dobie pandemii takich spraw jest jeszcze więcej. Przedszkola, żłobki i inne placówki opiekuńczo-edukacyjne wręcz prześcigają się w żądaniu coraz to nowych zaświadczeń. A te bywają wręcz kuriozalne.

Rodzice proszą np. o zaświadczenie, że np. ich kilkuletnie dziecko nie może jeść mleka albo owoców, bo ich nie lubi. Lekarze spotykają się z prośbami o zaświadczenie, że dziecko w internacie może spać pod własną kołdrą lub że może nie jeść kolacji. Uczelnie domagają się poświadczenia, że student może u nich studiować. W niektórych rejonach szkoły żądają zaświadczeń, że uczeń może chodzić na basen. A jednocześnie rodzice proszą o dokument, że dziecko na basen chodzić nie powinno. Od lekarzy żąda się zaświadczeń dla żłobków, przedszkoli, szkół – np. że dzieci nie mają alergii, lub wręcz przeciwnie - że mają, są uczulone, nie tolerują jakiś pokarmów… Tymczasem wszystkie te kwestie powinny opierać się na oświadczeniach rodziców, którzy najlepiej znają stan zdrowia dzieci i ich potrzeby.

W ostatnich tygodniach doszły prośby o kolejne zaświadczenia - o tym, że dziecko nie jest zakażone koronawirusem, albo odwrotnie - że dziecko z katarem czy kaszlem, np. alergicznym, może chodzić do przedszkola czy żłobka.

- To już zupełny absurd. Jeśli miałoby to chronić przed przyjęciem dziecka z Covid-19, to zupełnie mija się z celem. Zakażenie koronawirusem może potwierdzić lub wykluczyć jedynie test - wyjaśnia Joanna Szeląg, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego. I podkreśla - lekarze nie powinni wystawiać zaświadczeń np. o braku przeciwwskazań zdrowotnych np. do uczęszczania do żłobka czy przedszkola.

- Nie ma do tego podstaw prawnych. Zgodnie z przepisami ustawy o opiece nad dziećmi, do przyjęcia do danej placówki wystarczy oświadczenie rodziców, że dziecko jest zdrowe - dodaje ekspert PZ.

Skąd boom na lekarskie zaświadczenia? Placówki opiekuńcze i edukacyjne takimi dokumentami chcą się zabezpieczyć. Boją się rozprzestrzeniania chorób, jednak dokumenty wystawiane przez lekarzy w żaden sposób przed tym nie uchronią. Dodatkowo, zamiast chronić zdrowe dzieci, narażają je na kontakt z chorymi w przychodniach.

Lekarzy dziwi społeczna niefrasobliwość. - Wysyłanie w czasie pandemii rodziców i zdrowych dzieci do przychodni, do lekarzy po zaświadczenia - to nieodpowiedzialność, brak rozwagi i lekceważenie panujących teraz zasad - dodaje Joanna Szeląg.

Komentarz (0)

Pożar w ustach

Kategoria: Nowości Utworzono: 12 wrzesień 2021
  • Drukuj

Różowa, połyskliwa błona śluzowa wyściełająca jamę ustną sprawia wrażenie sterylnej przestrzeni, na której nie wiele się dzieje. W rzeczywistości nie jest pustynią. 
Błona śluzowa jamy ustnej jest środowiskiem zamieszkiwanym przez liczne mikroorganizmy: 
- bakterie
- grzyby
- wirusy
- pierwotniaki

Zazwyczaj złożona społeczność mikrobów żyje w harmonii ze sobą i organizmem gospodarza. Jednak nie jest to równowaga statyczna. Każdy z gatunków konkuruje o miejsce w społeczności. Zaburzenie równowagi prowadzi do dominacji jednego z gatunków, co skutkuje chorobą jamy ustnej, a nawet chorobą ogólnoustrojową. 
Grupą organizmów bytującą na co dzień w jamie ustnej są grzyby. Stanowią zwykle niewielką część jej „mieszkańców”, jednak są niezwykle zróżnicowaną zbiorowością. Podobno z jamy ustnej udało się wyhodować 100 gatunków różnych grzybów, a najczęściej występujące to drożdżaki. 

U około 45-65% zdrowych niemowląt i 30-55% dorosłych ludzi w jamie ustnej występują drożdżaki, które nie robią gospodarzowi krzywdy i nie powodują żadnych objawów.
Jednak jama ustna to nie tylko stan równowagi między bytującymi w niej mikroorganizmami, a przede wszystkim między społecznością drobnoustrojów a odpornością gospodarza. Sytuacje obniżające ludzką odporność sprawiają, że dochodzi do mnożenia się grzybów i wystąpienia objawów chorobowych.
Narażenie na infekcję jamy ustnej zwiększają:
1. Wiek. Częściej chorują niemowlęta i seniorzy.
2. Niedożywienie.
3. Choroby metaboliczne np. cukrzyca.
4. Współistniejące infekcje.
5. Leczenie antybiotykiem.
6. Stany upośledzające odporność ( w tym HIV).
7. Radioterapia.
8. Stan po przeszczepie narządu. 
9. Niedoczynność gruczołów ślinowych.
10. Stosowanie uzupełnień protetycznych.
11. Długotrwała terapia lekami sterydowymi.
Leczenia wymagają tylko osoby u których rozwinęły się objawy. Z uwagi na rozległość zakażenie grzybicze dzieli się na:
1. Powierzchowne - obejmujące skórę i błony śluzowe.
2. Głębokie - obejmujące narządy wewnętrzne i całe układy narządów.
Przy obniżonej odporności gospodarza zaburzeniu ulega równowaga z mikroorganizmami zasiedlającymi jamę ustną. Grzyby wyczuwając osłabienie żywiciela z symbiozy przechodzą do natarcia. Strzępki grzybni osadzają się na błonie śluzowej jamy ustnej, ale też na uzupełnieniach protetycznych i implantach. Mogą również odrywać się i przedostawać do układu krążenia, a tą drogą do różnych narządów. U pacjentów z obniżeniem odporności sytuacja taka może być stanem zagrożenia życia.

Grzybica jamy ustnej jest najczęściej infekcją miejscową. Objawy mają różne nasilenie od niewielkiego dyskomfortu w jamie ustnej, przez pieczenie, aż do bólu znacznie utrudniającego jedzenie.
Z uwagi na ograniczony do jamy ustnej obszar infekcji,  w leczeniu stosowane są najczęściej leki miejscowe w postaci płukanek, aerozoli i żeli. U osób z obniżoną odpornością i zagrożeniem rozprzestrzenienia się choroby na inne narządy, może być potrzeba leczenia ogólnoustrojowego.

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

Komentarz (0)

ZAPROSZENIE NA FESTYN ZDROWOTNY DLA MIESZKAŃCÓW LUBELSZCZYZNY

Kategoria: Nowości Utworzono: 01 wrzesień 2021
  • Drukuj

W dniu 11.09.2021 odbędzie się kolejny już festyn zdrowotny organizowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia w partnerstwie z Samorządem lokalnym oraz Partnerami Medycznymi. W czasie Festynu będzie można założyć Internetowe Konto Pacjenta, skorzystać z profilaktyki, 40+ , zaszczepiać się oraz skorzystać z konsultacji lekarzy, dietetyków i fizjoterapeutów. 

W czasie festynu z inicjatywy LZLR-P odbędzie się  ciekawy wykład prowadzony przez Prof. Agnieszkę Pedrycz – Wieczorską dotyczące profilaktyki Boreliozy. Wykłady realizowane są w ramach projektu UE ,,Profilaktyka boreliozy wśród osób z terenu-województwa  lubelskiego”

Dodatkowo będzie można wykonać badania profilaktyczne w kierunku boreliozy.

Festyn odbędzie się 11. 09.2021r w godzinach od 10.00 do 15.00, w Lublinie na Placu Zamkowym.

Wykład zaplanowany jest o godzinie 13.30 na stoisku partnera medycznego CM Luxmed po wykładzie będzie można skorzystać z konsultacji Pani Profesor i badań profilaktycznych.

Serdecznie zapraszamy.

 

Komentarz (0)

Stanowisko Zarządu Federacji Porozumienie Zielonogórskie w sprawie zaplanowanego na 11 września br. protestu pracowników ochrony zdrowia

Kategoria: Nowości Utworzono: 28 sierpień 2021
  • Drukuj

STANOWISKO

Zarządu Federacji Porozumienie Zielonogórskie

w sprawie zaplanowanego na 11 września br.

protestu pracowników ochrony zdrowia

 

Środowisko pracodawców ochrony zdrowia zrzeszonych w Federacji Porozumienie Zielonogórskie od wielu lat dostrzega problemy systemu ochrony zdrowia w Polsce i wskazuje je kolejnym ekipom rządzącym.

Podzielamy opinię dotyczącą zbyt niskich nakładów na szeroko pojętą ochronę zdrowia. Dostrzegamy rosnące z roku na rok kłopoty kadrowe, które zagrażają zdrowiu i życiu pacjentów.

Uważamy także, iż brak dialogu z resortowymi decydentami znacząco utrudnia wspólne poszukiwanie rozwiązań pojawiających się problemów i może zrujnować również te, które już zostały wypracowane.

Dlatego wspieramy protest pracowników ochrony zdrowia, w którym z pewnością będą uczestniczyć także należący do Federacji lekarze, pielęgniarki i położne.

 

Komentarz (0)

Szczepienia przeciwko grypie nie dla każdego chętnego?

Kategoria: Nowości Utworzono: 26 sierpień 2021
  • Drukuj

 

(26.08.2021) Zmieniły się zasady dystrybucji szczepionek przeciw grypie. Szczepionki na początku września trafią do aptek. Do POZ mają być dostarczone dopiero w październiku i w znacznie mniejszych ilościach.

– Mimo, że trwa pandemia COVID-19 inne choroby, takie jak grypa nie zniknęły – mówi Agata Sławin, lekarka rodzinna Porozumienia Zielonogórskiego. – W ubiegłym roku dużo więcej osób niż w minionych latach było zainteresowanych tymi szczepieniami. Obawiamy się, że wprowadzone ograniczenia w dystrybucji zmniejszą ich dostępność dla pacjentów. 

Choć do tej pory przeciwko grypie szczepiło się ok. 4 proc. Polaków, w minionym roku wyjątkowo nie trzeba było szczególnie promować tej formy profilaktyki. Strach przed koronawirusem spowodował, że pacjenci bombardowali swoich lekarzy rodzinnych telefonami w tej sprawie. 

Agata Sławin, lekarka rodzinna Porozumienia Zielonogórskiego podkreśla, że szczepić się przeciw grypie należy co sezon, ale rzeczywiście w czasie epidemii są ku temu dodatkowe powody:

– Grypa bywa bagatelizowana, mimo że jest bardzo poważną chorobą i zawsze, nie tylko w czasie epidemii, należy ją tak traktować – zastrzega lekarka. – Bywają lata, gdy obserwujemy dużo powikłań, jak np. dwa lata temu były to liczne zapalenia płuc u dzieci. Teraz mamy dodatkowo koronawirusa. Nałożenie się tych dwóch problemów może spotęgować liczbę powikłań zarówno po grypie, jak i COVID-19. 

Zalecenia dotyczące grup pacjentów szczególnie narażonych na infekcję grypową w czasie epidemii się nie zmieniły. Podobnie jak w poprzednich latach, szczepienia zalecane są przede wszystkim dzieciom, osobom starszym oraz cierpiącym na schorzenia przewlekłe (m.in. kardiologiczne, cukrzycę). 

- Jednak w takich przypadkach nie wystarczy, gdy zaszczepi się tylko ktoś, kto jest szczególnie narażony na powikłania pogrypowe – ocenia lekarka. – Powinni się zaszczepić wszyscy domownicy właśnie po to, by taką osobę chronić. Nazywamy to strategią kokonu. Nie jestem w grupie ryzyka, nie boję się, ale mieszkam z małym dzieckiem czy starszą osobą. Szczepię się z troski o nie, bo je kocham. Tak powinniśmy do tego podchodzić. 

 

Komentarz (0)

Krew-lek niezwykły

Kategoria: Nowości Utworzono: 15 sierpień 2021
  • Drukuj

Mimo zastosowania nowoczesnych  technologii dla potrzeb medycyny do tej pory nie udało się wyprodukować sztucznego preparatu, który mógłby zastąpić krew. Jedynym „producentem” krwi jest człowiek. Honorowi Dawcy Krwi ofiarowują cząstkę swojej tkanki potrzebującym. Z uwagi na fakt, że krew jest materiałem biologicznym, jej przetoczenie od obcego dawcy jest traktowane jako rodzaj płynnego przeszczepu. Oprócz efektu jakiego oczekujemy, po przetoczeniu krwi lub jej składników należ liczyć się z objawami niepożądanymi. Różnią się one manifestacją kliniczną, mechanizmem, natężeniem i czasem występowania. Szczególną rolę w powstaniu objawów niepożądanych po przetoczeniu pełnią mechanizmy odpornościowe, co jest istotne zwłaszcza u osób z zaburzeniami odpornościowymi.

W celu zmniejszenia narażenia na reakcje poprzetoczeniowe stosuje się różne metody w przygotowywaniu krwi i preparatów krwiopochodnych:
1. Usuwanie białych krwinek.
2. Napromieniowanie.
3. Przemywanie.
4. Karencjonowanie- polegające na przechowywaniu krwi przez pewien okres, zanim zostanie podana biorcy.
5. Neutralizacja zarazków.

Powszechnie konieczność przetoczenia krwi kojarzy się z pracą oddziałów zabiegowych leczących pacjentów po utracie krwi z powodu wypadków lub podczas zabiegów operacyjnych.
Jednak największe zapotrzebowanie na krew jest w oddziałach hematologicznych, gdzie leczeni są pacjenci z chorobami układu krwiotwórczego. Choroby te, to wiele zaburzeń wrodzonych i nabytych.
Obejmują one:
1. Choroby nowotworowe.
2. Stany niewydolności szpiku kostnego odpowiedzialnego za produkcję krwinek.
3. Stany nadmiernego niszczenia krwinek.
4. Zaburzenia krzepnięcia krwi wynikające z niedoboru poszczególnych białek osocza krwi.

W związku z faktem, że różne choroby hematologiczne związane są z niedoborem różnych elementów krwi, nowoczesna leczenie transfuzjologiczne rzadko polega na przetaczaniu pełnej krwi. Najczęściej choremu podaje się preparat zawierający ten składnik krwi, który jest potrzebny.
Pewna część pacjentów oddziałów hematologicznych wymaga długotrwałego, niekiedy wieloletniego podawania odpowiednich składników krwi. W tych przypadkach pacjent jest bardziej narażony na niepożądane reakcje po przetoczeniu. Są to :
1. Reakcje gorączkowe.
2. Uczuleniowe.
3. Przeciążenie układu krążenia.
4. Przeciążenie płuc.

Wielokrotne przetoczenia krwi dodatkowo narażają chorego na nowe schorzenia. Zwiększa się ryzyko chorób infekcyjnych przeniesionych drogą krwi, lub nadmiaru żelaza w organizmie po częstym podawaniu krwinek czerwonych w leczeniu przewlekłych niedokrwistości.
Do najczęściej stosowanych preparatów krwiopochodnych należą:
1. Koncentrat krwinek czerwonych- podawany przy ostrych i przewlekłych niedokrwistościach. Metoda ta jest stosowana, jeżeli nieskuteczne jest podawanie żelaza czy innych  czynników pobudzających proces tworzenia krwi.
2. Koncentrat krwinek płytkowych. Krwinki płytkowe odpowiadają za prawidłowe krzepnięcie krwi. Ich niedobór lub zaburzenia czynnościowe grożą wystąpieniem krwotoków czyli skazą krwotoczną.
3. Krioprecypitat lub koncentrat fibrynogenu- preparat zawierający fibrynogen również niezbędny do prawidłowego krzepnięcia krwi.
4. Świeżo mrożone osocze- jest źródłem białek, które określa się mianem czynników krzepnięcia krwi. Niedobór choćby jednego z nich skutkuje groźnymi dla życia krwotokami. Do tej grupy schorzeń należy hemofilia- choroba niegdysiejszych rodów panujących.
5. Koncentrat granulocytarny- granulocyty są krwinkami białymi koniecznymi do walki z infekcją. Ich niedobór czyni organizm bezbronny. Podaje się go osobom z wrodzonym lub nabytym niedoborem krwinek białych.

Zapotrzebowanie na krew znacznie zwiększyła pandemia COVID-19. Osocze ozdrowieńców jest często jedynym ratunkiem dla zakażonych koronawirusem.

Małgorzata Stokowska-Wojda

Komentarz (0)

Pęd ku dorosłości

Kategoria: Nowości Utworzono: 11 sierpień 2021
  • Drukuj

Większość osób dorosłych chętnie odjęłaby parę lat z własnej metryki. Większość dzieci chciałaby być starsza.
Dorastanie jest procesem rozciągniętym w czasie i obejmuje dojrzewanie:
- biologiczne
- psychiczne
- i społeczne

Dorastanie oznacza przejście od dzieciństwa do dorosłości oraz osiągnięcie zdolności prokreacyjnych. Proces dojrzewania jest zależny od czynników genetycznych i środowiskowych. Zdarzają się sytuacje, kiedy dojrzewanie płciowe występuje za wcześnie. Oprócz problemów zdrowotnych z jakimi może mieć związek, niesie również problemy natury psychicznej. Dziecko wygląda na starsze niż jest w rzeczywistości, a jego wygląd nie koreluje ze stopniem dojrzałości psychicznej. Przedwczesne pokwitanie może być skutkiem zarówno niegroźnych zmian jak i bardzo poważnych schorzeń. Warto wiedzieć, kiedy są powody do niepokoju.

U dziewczynek przedwczesne pokwitanie rozpoznaje się kiedy wtórne cechy płciowe pojawiają się przed 8 rokiem życia (powiększenie piersi, wystąpienie owłosienia płciowego: łonowego i pachowego).

U chłopców przedwczesne pokwitanie ma miejsce, kiedy wtórne cechy płciowe pojawiają się przed 9 rokiem życia (powiększenie genitaliów, wystąpienie owłosienia płciowego: łonowego i pachowego).

W przypadku przedwczesnego pokwitania ważna jest ocena tempa wzrostu dziecka. Istotne są pomiary wysokości dziecka nie tylko w momencie rozpoznania, ale także wcześniejsze. Przedwczesnemu pokwitaniu towarzyszy przyspieszenie tempa wzrostu często zwane skokiem pokwitaniowym. Wzrost dziecka jest możliwy dzięki temu, że nasady kości długich nie są zrośnięte z ich trzonami. Zrośnięcie się nasad kości powoduje zahamowanie wzrastania. Pokwitanie jest ściśle związane z wiekiem kostnym. Przyspieszenie dojrzewania powoduje skrócenie okresu wzrastania wskutek wcześniejszego zrośnięcia się nasad kości. Jest to powodem niskiego, często skrajnie niskiego wzrostu ostatecznego.

Przedwczesne pokwitanie dotyczy prawie 10 razy częściej dziewcząt niż chłopców. Może przyjmować formy łagodne, które nie wymagają leczenia, a jedynie kilkuletniej obserwacji. Przedwczesne dojrzewanie płciowe może być również objawem poważnych zaburzeń.
Łagodne warianty przedwczesnego dojrzewania płciowego:
1. Przedwczesny rozwój piersi.
2. Przedwczesny rozwój owłosienia płciowego (łonowego i pachowego).
3. Przedwczesne miesiączkowanie. 

Przedwczesne dojrzewanie płciowe może być też wynikiem:
- zmian nowotworowych w obrębie przysadki mózgowej lub podwzgórza
- zmian nienowotworowych w obrębie Ośrodkowego Układu Nerwowego: urazy torbiele, stany pozapalne, wady rozwojowe, stan po napromieniowaniu
- nowotworów jajnika
- torbieli jajników
- niedoczynności tarczycy
- przerostu nadnerczy
- guzów hormonalnie czynnych
- podawania terapeutycznego hormonów płciowych i sterydów 

Małgorzata Stokowska-Wojda

Komentarz (0)

Szkoła Zdrowia Porozumienia Zielonogórskiego

Kategoria: Nowości Utworzono: 04 sierpień 2021
  • Drukuj

(2.08.2021) Specjaliści medycyny rodzinnej z Porozumienia Zielonogórskiego w myśl idei, że lepiej zapobiegać niż leczyć rozpoczynają projekt Wakacyjnej Szkoły Zdrowia Porozumienia Zielonogórskiego. Przez najbliższe tygodnie cyklicznie, w przystępny sposób będą przedstawiać wiedzę dotyczącą różnych aspektów zdrowia, dbania o dobre samopoczucie i dobrą kondycję.

– Zależy nam by wykorzystać wakacje i urlop do przyjrzenia się sobie i wyprowadzenia koniecznych zmian w nawykach, bo dzisiejsi dwudziestolatkowie, przez styl życia, jaki wybiorą decydują jakimi będą dziadkami – mówi lek. med. Joanna Zabielska Cieciuch, pomysłodawczyni Wakacyjnej Szkoły Zdrowia PZ. – System ochrony zdrowia, jego funkcjonowanie i dostępność do usług medycznych i ich jakość, ma wpływ na nasze zdrowie zaledwie w ok 10 procentach.

Jak tłumaczy Zabielska największe przełożenie na nasze zdrowie ma styl życia - w 50 proc. środowisko fizyczne i społeczne, warunki w domach oraz w pracy, wpływają na zdrowie już tylko w 20 proc. Czynniki genetyczne – w 15 proc. – Dlatego tak ważna jest profilaktyka i działania mające na celu zachowanie zdrowia, zapobieganie chorobom, ograniczenie postępu choroby – dodaje.

Lekarze PZ przez najbliższe tygodnie będą poruszać zagadnienia mające wpływ na nasze zdrowie i w przystępny sposób prezentować je za pośrednictwem mediów. Materiały będą też dostępne na stronie internetowej PZ: www.federacja-pz.pl. Ekspertami Wakacyjnej Szkoły Zdrowia Porozumienia Zielonogórskiego są lekarze POZ: Anna Osowska, Wojciech Pacholicki, Agata Sławin, Małgorzata Stokowska-Wojda, Joanna Szeląg, Joanna Zabielska­-Cieciuch i Andrzej Zapaśnik.  

Komentarz (0)

ZAPROSZENIE NA FESTYN ZDROWOTNY DLA MIESZKAŃCÓW LUBELSZCZYZNY

Kategoria: Nowości Utworzono: 16 lipiec 2021
  • Drukuj

W dniu 31.07.2021 odbędzie się festyn zdrowotny organizowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia w partnerstwie z Samorządem lokalnym oraz Partnerami Medycznymi. W czasie Festynu będzie można założyć Internetowe Konto Pacjenta, skorzystać z profilaktyki, 40+ skorzystać z konsultacji lekarzy, dietetyków i fizjoterapeutów. 

W czasie festynu  z inicjatywy LZLR-P odbędzie się  ciekawy wykład prowadzony przez Prof. Agnieszkę Pedrycz – Wieczorską dotyczące profilaktyki Boreliozy. Wykłady realizowane są w ramach projektu UE ,,Profilaktyka boreliozy wśród osób z terenu-województwa  lubelskiego”

Dodatkowo będzie można wykonać badania profilaktyczne w kierunku boreliozy.

Festyn odbędzie się 31. 07.2021r w godzinach od 10.00 do 15.00, w Chełmie przy ul. Plac Kupiecki.

Wykład zaplanowany jest o godzinie 13.00 na stoisku partnera medycznego CM Luxmed po wykładzie będzie można skorzystać z konsultacji Pani Profesor i badań profilaktycznych.

Serdecznie zapraszamy.

 

Komentarz (0)

Ważniejsze od świąt

Kategoria: Nowości Utworzono: 08 lipiec 2021
  • Drukuj

Zwykliśmy czekać na święta i je celebrować jako atrakcyjne i wyjątkowe. O przeciętnych dniach mówimy „szara codzienność” i jest w tym coś z bagatelizowania znaczenia przeciętnych dni. A przecież to ich jest najwięcej i od tego jak je zaplanujemy zależy nasze życie i zdrowie.

Kierunek w jakim zmienia się model naszego funkcjonowania sprawia, że rośnie ilość osób z otyłością  i chorobami, którym sprzyja nadwaga, w tym cukrzycą i stanem przedcukrzycowym. Cukrzyca typu 2 zależna od otyłości postrzegana była jako choroba ludzi dorosłych. W ostatnich latach rośnie ilość dzieci dotkniętych tą chorobą. Wynika to z faktu, że z roku na rok coraz więcej ma nadmierną masę ciała. W 2017 roku problem ten dotyczył 14% polskich dziewcząt i 20% chłopców poniżej 18 roku życia. Szacuje się, że współczesne pokolenie może być pierwszym od wielu lat, które będzie żyło krócej od swoich rodziców.

Źródłem problemu jest dysproporcja między ilością energii przyjmowanej przez dziecko, a aktywnością fizyczną. Każdy nadmiar odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej.

Nadmierna podaż energii wynika ze spożywania wysoko przetworzonych produktów, nieprawidłowego doboru składników żywieniowych oraz rozkładu posiłków w ciągu dnia. Dzieci często sięgają po wysoko przetworzone produkty, które obfitują w dużą zawartość tłuszczów trans i cukrów prostych. Wynika to nie tylko z dziecięcych upodobań kulinarnych, ale również z faktu, że żyjący w pośpiechu rodzice, często kupują gotowe produkty łatwe i szybkie w podaniu. W dziecięcym jadłospisie często znajdują się słodkie płatki śniadaniowe, jogurty owocowe (zawierające sporo cukru), kremy czekoladowe, drożdżówki. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę ile kalorii wypija nasza pociecha w postaci soków, słodkich napojów, czy wód smakowych. 

Oprócz błędów dotyczących doboru jadłospisu, dzieci zwykle spożywają w ciągu dnia:
- podwójne obiady

- bardzo późne kolacje
- i kilkanaście przekąsek

Nadmiar jedzenia najczęściej idzie w parze z ograniczoną aktywnością fizyczną. Dzieci chętniej spędzają czas przed komputerem, czy telewizorem niż na świeżym powietrzu. Gry i media społecznościowe stanowią trudną do pokonania konkurencję dla gry w piłkę, czy jazdy na rowerze.

Jedynym rozwiązaniem jest zmiana żywienia. Nie ma tu mowy o diecie, która zwykle kojarzy nam się z czasowym ograniczeniem, ale o zmianie modelu żywienia. Zdrowe żywienie jest nie tylko formą leczenia cukrzycy, czy stanu przedcukrzycowego, ale również działaniem profilaktycznym zapobiegającym nadwadze i wszystkim jej konsekwencjom. Otyłość nie jest defektem kosmetycznym, ale chorobą. Skutkuje nie tylko wystąpieniem cukrzycy ale też miażdżycy, chorób układu krążenia, niewydolności stawów. Warto również zwrócić uwagę, że w okresie dziecięcym kształtują się nawyki zarówno dobre jak i złe. Dziecko przyzwyczajone do zdrowego modelu żywienia będzie kontynuować go w wieku dorosłym. 

Zdrowe żywienie powinno obejmować regularne posiłki, spożywane nie częściej niż co 3 godziny. Każdy drobiazg (cukierek, owoc) zjedzony w tzw. międzyczasie powoduje wyrzut insuliny z trzustki i zaburza metabolizm.

Dzieci powinny spożywać:
1. Produkty pełnoziarniste: pieczywo razowe z mąk o grubym przemiale (mąka żytnia, orkiszowa, typu graham).
2. Płatki owsiane, orkiszowe, żytnie.
3. Kasze gruboziarniste (jęczmienne, gryczane).
4. Ryż brązowy i dziki.
5. Makarony razowe i pełnoziarniste.

Bardzo ważna jest obróbka termiczna. Rozdrobnione i rozgotowane makarony powodują szybszy wzrost poziomu glukozy we krwi. W większych kawałkach i ugotowane al dente są zdrowsze. Ponadto wskazane są produkty z dużą zawartością błonnika i skrobi opornej. Zarówno błonnik jak skrobia oporna nie są przetwarzane przez organizm człowieka, co sprawia, że nie podnoszą poziomu glukozy we krwi i obniżają wartość kaloryczną posiłku. Błonnik znajduje się w produktach pełnoziarnistych oraz surowych warzywach i owocach. Skrobia oporna powstaje po wystudzeniu takich produktów jak makarony, kasze, ryż czy ziemniaki, lub podczas czerstwienia pieczywa. Wskazane jest, aby produkty mączne były wcześniej ugotowane, wystudzone, a przed podaniem podgrzane. Dobrym sposobem jest również mrożenie np. pieczywa. 

W zdrowym żywieniu ważne miejsce zajmują surowe warzywa, które powinny być podawane do każdego posiłku. Tu również istotną różnicę sprawia obróbka termiczna. Surowe warzywa korzeniowe w bardzo niewielkim stopniu podnoszą poziom glukozy we krwi, ale ugotowane (buraki, marchewka, seler czy pietruszka) dają znaczy wzrost poziomu glukozy. 

Jeśli chodzi o owoce, powinny być spożywanie nie częściej niż dwa razy dziennie w ilości, która mieści się w garści dziecka. Ważny jest stan dojrzałości owocu. Warto wybierać te twardsze. Bardzo dojrzałe, z widocznymi plamkami świadczą o przemianie skrobi w cukry proste, w związku z tym mają wyższą kaloryczność i bardziej podnoszą poziom glukozy we krwi. Bardzo słodkie owoce np. banan, arbuz, melon, winogrona i wszystkie owoce suszone powinny być spożywane sporadycznie. Lepiej wybrać maliny, borówki lub jabłka. 

Jadłospis młodego człowieka powinien obejmować mięso: chudy drób, cielęcina, wołowina i minimum raz w tygodniu - ryby. Zamiast niezdrowego smażenia można je ugotować, udusić, przygotować na parze, lub upiec w piekarniku.

Zamiast słodkich jogurtów owocowych warto wybrać naturalne, kefir, maślankę, mleko i serki twarogowe.

Bardzo ważne miejsce zajmuje woda. Znakomicie zastąpi słodkie napoje. Do prawidłowego nawodnienia dziecko potrzebuje w ciągu doby 1,5-2 l płynu.

Tym, co dzieci lubią najbardziej są przekąski. One również mogą być zdrowe. Zamiast słodyczy, czy słonych z dużą zawartością tłuszczu można wybrać:
- owoce
- warzywa
- jogurty naturalne
- orzechy
- nasiona
- czekoladę gorzką

Wspólną frajdą może być przygotowanie przekąski razem z dzieckiem. Mogą to być pieczone warzywa z jogurtowym dipem, albo zdrowe chipsy. Na wykonanie chipsów potrzeba pół godziny i ulubione liście: jarmużu, botwinki lub szpinaku. Poszarpane na mniejsze kawałki liście trzeba skropić oliwą z oliwek, dodać odrobinę soli i ulubione przyprawy (np. czosnek i sproszkowana wędzoną paprykę), po czym dokładnie wymieszać i wysypać równą warstwą na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piekarnik powinien być nagrzany do 100-120⁰C, żeby chipsy się nie spaliły. Po  20 minutach można wyjąć gotowa przekąskę.

We właściwym żywieniu najistotniejsze są proporcje. Przynajmniej jeden obiad w tygodniu powinien być bezmięsny, a wędlinę na kanapce można czasem zastąpić pastą z cieciorki lub awokado. Jednocześnie nie jest zakazane zjedzenie ulubionej marchewki z groszkiem na ciepło, ziemniaków, czy banana. Chodzi o to, by zadbać o właściwą zawartość poszczególnych produktów w jadłospisie. 

Najtrudniejsze bywa zmobilizowanie dziecka do codziennej aktywności fizycznej. Powinna ona być regularna i trwać ok. 45 minut. Umiarkowana aktywność to szybki spacer, pływanie, gry zespołowe czy jazda na rowerze. Najczęściej ruch przegrywa z atrakcjami jakie oferuje internet. Może warto pomyśleć, o wspólnej rodzinnej wyprawie rowerowej, wypadzie na basen, czy choćby spacerze. Przyjemność ze wspólnie spędzonego czasu jest nie do przecenienia, a większości rodziców spędzających czas za biurkiem bardzo przyda się ruch na świeżym powietrzu.

Małgorzata Stokowska-Wojda

Komentarz (0)

Więcej artykułów…

  • Niezauważalny wróg.
  • W objęciach mamy
  • Co trzeci Polak może stracić dostęp do swojego lekarza POZ
  • Porozumienie Zielonogórskie proponuje kompromis w sprawie umów
  • Zmiany finansowania teleporad uderzą nie tylko w przychodnie POZ, ale i pacjentów przewlekle chorych

Strona 10 z 85

  • Poprzedni artykuł
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • Następny artykuł
  • koniec

Najcześciej czytane

  • Dieta w przewlekłej niewydolności nerek
  • Choroba zimnych aglutynin
  • Przewlekła niewydolność krążenia
  • SOMA, PSYCHE I POLIS
  • Genetyka a choroby serca
  • Strona główna
  • Nowości
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt

Skontaktuj się z nami

Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin

  • 81 748 47 88
  • 81 748 47 89
  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Znajdź nas na Mapie Google
 

dotpay logo   Rozliczenia transakcji kartą kredytową i e-przelewem przeprowadzane są za pośrednictwem Centrum Rozliczeniowego Dotpay

Na górę strony ^ | + powiększ | - pomniejsz | zresetuj
© Wszelkie prawa Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców
Komunikaty
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt