Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców logo pz
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt

Zapraszamy na bezpłatne badania 22 września 2016 r. (czwartek)

Kategoria: Nowości Utworzono: 20 wrzesień 2016
  • Drukuj
\"

Odwiedź nas na Facebooku: AKCJA NA FACEBOOKU

Komentarz (0)

Szczepionki na grypę już dostępne

Kategoria: Nowości Utworzono: 17 wrzesień 2016
  • Drukuj

Z początkiem jesieni zaczynamy obserwować wzrost zachorowań na wirusowe infekcje grypopodobne i pierwsze przypadki grypy. Jedną z podstawowych i najbardziej skutecznych metod zapobiegania epidemii tej choroby są szczepienia profilaktyczne  – alarmują lekarze rodzinni z Porozumienia Zielonogórskiego. Szczepionki są już dostępne i warto o nie zapytać naszego lekarza rodzinnego. Kto  koniecznie powinien się zaszczepić?

Komitet Doradczy ds. Szczepień Ochronych (ACIP ) oraz  Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zalecają  szczepienie przeciwko grypie wszystkim osobom dorosłym i dzieciom, które ukończyły 6 miesiąc życia. Szczególnie powinny zaszczepić się osoby po przeszczepieniu organu, zdrowe dzieci od 6 do 59 miesiąca życia, osoby powyżej 50. roku życia, dorośli i dzieci chorzy na: przewlekłe choroby układu sercowo-naczyniowego, układu oddechowego (w tym astmę). A także osoby, które borykają się chorobami neurologicznymi, hematologicznymi, metabolicznymi (także cukrzyca) oraz nerek i wątroby.

Zaszczepić powinni się również dorośli i dzieci z niedoborami odporności (w tym spowodowanymi leczeniem immunosupresyjnym lub zakażeniem HIV), kobiety, które są lub będą w ciąży w trakcie sezonu epidemicznego grypy. A także młodzież od szóstego miesiąca do osiemnastego roku życia leczona przewlekle kwasem acetylosalicylowym, co zwiększa u nich ryzyko wystąpienia zespołu Reye’a w razie zachorowania na grypę. W tej grupie znajdują się również  osoby otyłe, u których indeks masy ciała (BMI) wynosi powyżej 40 oraz pensjonariusze domów spokojnej starości, zakładów opieki zdrowotnej i przewlekle chorzy bez względu na ich wiek.

- W Polsce na grypę szczepi się 2-3 proc. osób – mówi Wojciech Pacholicki, wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. – W największej grupie ryzyka znajdują się osoby starsze i przewlekle chore. Warto pomyśleć również o dzieciach, które oprócz tego, że same chorują, często zarażają np. swoich dziadków – dodaje.

Grypa to ostra choroba zakaźna, przenoszona drogą kropelkową. Człowiek zaraża się od drugiego człowieka najczęściej przez zakażone powietrze czy przez zainfekowane dłonie. Najczęściej pierwsze objawy dotyczą układu oddechowego. Pojawia się suchy, męczący kaszel, bóle głowy, gorączka, często bóle mięśni, kości  i stawów.

- Choroba ma nagły początek, występuje wysoka gorączka, ból głowy, uczucie ogólnego rozbicia. Wirus rozwija się w ciągu 18-72 godzin od momentu wniknięcia do organizmu i trwa, o ile nie dojdzie do powikłań, około 7 dni – wyjaśniają lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego. - Osoba dorosła zakażona grypą może zakażać innych przez 3-5 dni od chwili pojawienia się objawów chorobowych, natomiast dziecko może być ogniskiem zakażenia dla innych nawet do 7 dni. Pamiętajmy, że grypa to nie jest takie większe przeziębienie, które leczone czy nie, samo mija po tygodniu. To ciężka choroba wirusowa, która daje dużo powikłań narządowych – dodaję eksperci.

 I wymieniają, że ze strony układu oddechowego to najczęściej zapalenie płuc i oskrzeli, wtórne bakteryjne zapalenia płuc i zapalenia oskrzelików, szczególnie u niemowląt i dzieci, zakażenia meningokokowe lub zaostrzenie astmy. Ze strony innych układów może również zdarzyć się np. odrzut przeszczepu, zapalenie ucha środkowego, zapalenie mięśnia serca i osierdzia, zespół wstrząsu toksycznego, zapalenie mięśni i mioglobinuria mogąca prowadzić do niewydolności nerek. I dalej: pogrypowe kłębuszkowe zapalenie nerek, zaostrzenie przewlekłych kłębuszkowych zapaleń nerek i nasilenie objawów przewlekłej niewydolności nerek. Zdarzają się także powikłania neurologiczne takie jak nasilenie częstości napadów padaczkowych, choroby naczyniowe mózgu, toksyczna encefalopatia, poinfekcyjne zapalenie mózgu i opon mózgowych. Odnotowano również wzrost przypadków choroby Parkinsona i zespół Reye’a.

W ramach powikłań dochodzi również do schorzenia naczyniowych mózgu - wylewów podpajęczynówkowych czy śpiączkowego zapalenie mózgu. Wśród powikłań w psychiatrii zaobserwowano ostre psychozy, niektóre ze słuchowymi lub wzrokowymi halucynacjami oraz schizofrenię. Warto dodać, że powikłania pogrypowe obserwuje się zwłaszcza u dzieci. W ich przypadku najczęściej występują  dysfunkcje receptora słuchowego, częściowa utrata słuchu, a nawet głuchota. Zdarza się również zaostrzenie przebiegu astmy i mukowiscydozy, bóle brzucha, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, biegunki i wymioty - powikłania niejednokrotnie naśladujące zapalenie wyrostka robaczkowego.

Eksperci zwracają również uwagę na kilka grup docelowych, u których szczepienie przeciwko grypie jest szczególnie ważne. Wśród nich są  wszyscy pracownicy ochrony zdrowia (lekarze, pielęgniarki i pozostały personel szpitali oraz ośrodków lecznictwa otwartego, pogotowia ratunkowego), pracownicy domów spokojnej starości oraz zakładów opieki medycznej, którzy kontaktują się z pensjonariuszami lub chorymi (w tym także z dziećmi). Także osoby zapewniające opiekę domową pacjentom z grup wysokiego ryzyka, członkowie rodzin osób należących do grup wysokiego ryzyka, osoby opiekujące się dziećmi w wieku poniżej 5 lat, pracowników służb publicznych np. konduktorzy, kasjerzy, policjanci, wojsko, nauczyciele, przedszkolanki, dziennikarze, pracownicy budowlani, ekspedienci sklepów i marketów, świadczący usługi rzemieślnicze itp.

Lekarze rodzinni z Porozumienia Zielonogórskiego podsumowują, że żadne witaminy, reklamowane w mediach suplementy diety i inne „cudowne tabletki”  nie mają żadnego znaczenia w zapobieganiu grypie. Zdrowy tryb życia, prawidłowa dieta, higiena osobista (szczególnie częste mycie rąk) oraz szczepienie ochronne przeciwko grypie są najskuteczniejszymi środkami w profilaktyce.

Komentarz (0)

POZ dla każdego – ale nie do końca

Kategoria: Nowości Utworzono: 15 wrzesień 2016
  • Drukuj

Zapowiedź wprowadzenia powszechnego dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej według projektu resortu zdrowia w szczegółach budzi wątpliwości Porozumienia Zielonogórskiego.

W przyjętym przez Radę Ministrów projekcie nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw zakłada się rezygnację z dochodzenia przez NFZ roszczeń od nieubezpieczonych pacjentów za świadczenia udzielone im w ramach POZ.

– Z projektu wynika, że chodzi jednak nie o wszystkich nieubezpieczonych, a jedynie tych, którzy de facto mają uprawnienia do korzystania ze świadczeń, ale nie dopełnili wymaganych biurokratycznych formalności – zwraca uwagę prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski. – Są to np. osoby, które ukończyły 18 lat, ale nie zostały zgłoszone do ubezpieczenia przez rodziców, studenci pracujący dorywczo, chorzy przebywający na dłuższym zwolnieniu lekarskim, itp. Obecnie w e-WUŚ tacy pacjenci są wykazywani jako nieubezpieczeni. Lekarze rodzinni zwracali uwagę na ten absurd już od początku funkcjonowania systemu e-WUŚ, domagając się jego zmiany. Dobrze, że teraz sytuacja tej grupy się zmieni, ale postulat Porozumienia Zielonogórskiego, wyrażający się w haśle „POZ dla każdego” szedł o krok dalej. Uważamy, że podstawą opieką zdrowotną powinni być objęci wszyscy, także ci faktycznie nieubezpieczeni. Takich osób projekt nie obejmuje, co w naszej opinii jest błędem, choćby ze względu na ryzyko przenoszenia różnych chorób.

Prezes Porozumienia Zielonogórskiego krytykuje także fakt, że nawet ta zawężona grupa pacjentów według projektu nie będzie mogła w pełni korzystać ze świadczeń. Lekarz POZ wprawdzie przyjmie taką osobę, ale już nie będzie mógł jej wypisać recepty na lek refundowany. Taki pacjent będzie także musiał zapłacić za wizytę u specjalisty czy pobyt w szpitalu.

– Nie wiemy też np., czy prawo takiego pacjenta do świadczeń POZ obejmuje np. badania diagnostyczne (czy NFZ za nie zapłaci?) – dodaje prezes Jacek Krajewski. – Kolejna wątpliwość dotyczy kwestii biurokratycznych. Czy pozostanie obowiązek przyjmowania oświadczeń o posiadanych uprawnieniach do świadczeń, czy wciąż w systemie e-WUŚ tacy pacjenci będą wyświetlani na czerwono, w jaki sposób lekarze mają ich dokumentować i zgłaszać funduszowi? Tego typu pytań mamy więcej, być może odpowiedzi znajdziemy w aktach wykonawczych do znowelizowanej ustawy lub już na poziomie umów z płatnikiem. Na razie jednak tych szczegółów nie znamy, a są one niezmiernie istotne w naszej codziennej pracy.

Komentarz (0)

Meszki. Kiedy do lekarza?

Kategoria: Nowości Utworzono: 29 sierpień 2016
  • Drukuj

Obrzęk, zaczerwienie, ból, swędzenie – to tylko niektóre z objawów, jakie towarzyszą pogryzieniu przez meszki. Na ich aktywność wpływają m.in. duża wilgotność powietrza i wysokie temperatury. Dlatego podczas wakacyjnego urlopu lepiej zabezpieczyć się w odpowiednie środki przeciw owadom – podkreśla lekarz rodzinny Joanna Zabielska-Cieciuch, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego.

Obojętnie czy wybieramy się nad morze, w góry, czy na Mazury. Meszki, podobnie jak komary, mogą pogryźć nas wszędzie. Jednak w wielu przypadkach domowe sposoby na pogryzienia (np. okłady z octu czy cebuli) mogą nie zdać egzaminów. Wówczas warto skorzystać z pomocy lekarza, który przepisze odpowiednie leki antyalergiczne.

Jak podkreśla dr Joanna Zabielska-Cieciuch, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego, w sklepach dostępne są preparaty, które odstraszają owady. Dobrze mieć je przy sobie, bo kiedy meszki „przysiądą się” do na nas na urlopie, to naprawdę ciężko się ich pozbyć. W dodatku reakcja alergiczna na jad meszek może być nie tylko uciążliwa (ból, swędzenie, obrzęk) , ale także niebezpieczna.

-Meszki mogą nas zaatakować zarówno w lesie, jak i w mieście. W przeciwieństwie do komarów czy pszczół, są niewidoczne, dlatego pacjenci często dziwią się, że zostali ukąszeni - komentuje dr Joanna Zabielska-Cieciuch. - Kiedy  w obrębie ugryzienia utrzymuje się stan zapalny np. duży obrzęk i zaczerwienienie,  może nie obejść się bez podania środków antyalergicznych – podkreśla.

Meszki nie muszą popsuć nam urlopu, weekendowego wypadu na ryby czy na kajaki. Dlatego warto zabezpieczyć się w odpowiednie preparaty jeszcze przed wyjazdem.

Komentarz (0)

Polowanie na człowieka

Kategoria: Nowości Utworzono: 18 sierpień 2016
  • Drukuj

Coraz cieplejsze, słoneczne dni, kusząco pachnące łąki i lasy usposabiają do wypadów za miasto, pikników, spacerów i bliższego obcowania z naturą. Brodzenie bosą stopą w trawie lub stąpanie po miękkim mchu dostarcza niezapomnianych wrażeń. Niestety, wśród mchów i kwiatów może kryć się bzyczące niebezpieczeństwo. Przydepnięty nieostrożną stopą owad, broniąc się kłuje, albo żądli, czyniąc tym czasami bardzo poważną szkodę intruzowi. Każdego roku notowanych jest kilkadziesiąt przypadków zgonów spowodowanych tylko reakcjami na ukąszenie owadów - dwukrotnie więcej niż liczba zgonów wywołana ukąszeniem jadowitych węży. Większość przypadków śmiertelnych to reakcje po użądleniu pszczół. Na szczęście nie wszystkie kontakty z owadami przebiegają tak dramatycznie. Najczęściej występują odczyny miejscowe: ból, pieczenie, świąd, obrzęk i przekrwienie w miejscu ukłucia. Reakcja miejscowa może być zróżnicowana, od niewielkich rozmiarów do znacznej rozległości. Jad pszczół i os powoduje podobną reakcję, znacznie silniej działa jad szerszeni.

Najczęściej doświadczanymi odczynami miejscowymi są zmiany po ukłuciu komarów. Zwykle mają one charakter swędzących bladoróżowych bąbli, czasami może wystąpić obrzęk skóry lub ból. Podobną reakcję wywołuje ukłucie gzów polnych lub kuczmanów. Bąble szybko powstają i na ogół szybko ustępują, ale u alergików, zwłaszcza dzieci, mogą być bardziej dotkliwe i utrzymują się dłużej. Dużym zagrożeniem mogą być meszki - malutkie 4-6 mm owady. Występują na terenie całego kraju, najwięcej jest ich na Suwalszczyźnie, Lubelszczyźnie, a także Pomorzu Zachodnim. Szczególnie upodobały sobie miejsca w pobliżu płytkich zbiorników wodnych. Meszki są aktywne przez całą dobę i kłują nawet w upalne słoneczne dni. Ich ślina zawiera substancje powodujące niszczenie tkanek. Stąd ukłucie maleńkiego owada powoduje duży obrzęk miejscowy, ból, często jako objaw ogólny występuje gorączka. Zmasowany atak meszek z wieloma ukłuciami może być bardzo groźny zwłaszcza dla małych dzieci.

W odczynach miejscowych na ukłucie owadów najczęściej wystarczy zastosować kwaśny okład, żeby zmniejszyć obrzęk i popularny żel na ukąszenia owadów celem zmniejszenia swędzenia. Należy pamiętać, żeby nie drapać swędzącego miejsca, bo łatwo może dojść do infekcji podczas zadrapania, co może spowodować miejscowy ropny stan zapalny skóry. W sytuacjach przedłużających się objawów lub wątpliwości najlepiej skontaktować się z lekarzem.

Rzadko reakcja miejscowa może być groźna dla życia, ale jeżeli miejscem użądlenia jest jama ustna, język, przełyk czy okolica gardła konieczna jest natychmiastowa pomoc lekarska. W takiej sytuacji miejscowy obrzęk grozi uduszeniem. Niebezpieczne mogą być liczne użądlenia, do których dochodzi jednoczasowo. Wprowadzona w ich wyniku do krwi duża ilość jadu i zawartych w nim toksyn powoduje zatrucie organizmu z tak poważnymi następstwami jak uszkodzenie nerek.

U osób uczulonych na jad owadów może dojść do najcięższej reakcji na użądlenie jaką jest wstrząs anafilaktyczny, co bez natychmiastowej pomocy lekarskiej może zakończyć się tragicznie. Osoby, u których wystąpił wstrząs anafilaktyczny powinny być w szczególny sposób zabezpieczone. W tym celu należy udać się do lekarza rodzinnego. Jednym ze sposobów chroniących przed skutkami działania bzyczącego zagrożenia jest adrenalina. Opakowana w poręczną ampułkostrzykawkę, bez trudu mieści się w kieszeni lub torebce, kiedy udajemy się na łono natury. Łatwa nawet do samodzielnego podania po niespodziewanym użądleniu ratuje życie. Pamiętajmy, że jeżeli nawet nie przeżyliśmy wstrząsu po użądleniu owada, ale zdarzyła nam się burzliwa reakcja miejscowa z dusznością skontaktujmy się z lekarzem. Każdy następny odczyn u osób uczulonych jest większy, więc w takiej sytuacji również należy rozważyć celowość zabezpieczenia się w ampułkostrzykawkę z adrenaliną. Niektóre osoby kierowane są przez lekarza rodzinnego do poradni alergologicznej, gdzie podejmowana bywa decyzja i proces odczulania.

Żeby w pełni cieszyć się obcowaniem z naturą starajmy się zabezpieczyć przed ukłuciem i użądleniem. Długie spodnie, skarpetki, buty, bluzki i koszule z długimi rękawami w pewnym stopniu osłonią skórę. Moskitiera nad wózkiem lub łóżeczkiem naszej pociechy utrudni dostęp owadom do śpiącego na świeżym powietrzu niemowlęcia. W aptekach można zaopatrzyć się w substancje odstraszające owady do stosowania na skórę w postaci płynów, żeli i aerozoli. Dostępne są również urządzenia odstraszające owady poprzez rozpylanie lub odparowywanie substancji chemicznych. Na spacerach i piknikach nie drażnijmy przypadkowo napotkanych owadów, a zanim usiądziemy na ziemi rozłóżmy koc lub matę. Bądźmy towarzyscy, w grupie bywa przyjemniej, a w przypadku niefortunnego użądlenia możemy liczyć na pomoc.

Małgorzata Stokowska-Wojda

Komentarz (0)

Wakacje w ciąży

Kategoria: Nowości Utworzono: 12 sierpień 2016
  • Drukuj

Jeśli Twoja ciąża przebiega bez komplikacji, a lekarz prowadzący nie widzi przeciwwskazań, nie musisz przez całe wakacje siedzieć w domu – uważa dr Joanna Szeląg, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego. Ale są miejsca, których powinnaś unikać!

-Wakacje w ciąży trzeba dobrze zaplanować i omówić z lekarzem prowadzącym. Jeśli istnieją jakiekolwiek przeciwwskazania, wówczas lepiej zostać w domu – podkreśla dr Joanna Szeląg i dodaje, że urlop najlepiej zaplanować w drugim trymestrze, czyli wtedy, gdy miną już dolegliwości związane z początkiem ciąży, a nie jest ona jeszcze bardzo zaawansowana.

Dr Joanna Szeląg odradza miejsca tropikalne. Żyjemy w klimacie umiarkowanym i w ciąży lepiej go nie zmieniać, chodzi m.in. o wyższe temperatury i dodatkowe szczepienia.

Ważną rolę odgrywa również dostęp do opieki medycznej. Powinniśmy unikać miejsc, w których jest trudno dostępna lub nie ma jej wcale.

W przypadku podróży po terenie UE, dobrze mieć ze sobą Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego-  EKUZ (obowiązującą również w Europejskiej Strefie Wolnego Handlu), którą można wyrobić  w oddziale NFZ właściwym według miejsca zamieszkania.

-Należy zastanowić się również nad środkiem transportu. Jeśli nie ma przeciwwskazań, lepsza będzie dwugodzinna podróż samolotem niż wielogodzinna jazda samochodem – mówi lekarz rodzinny Joanna Szeląg. – W tym pierwszym przypadku należy zapoznać się z regulaminem linii lotniczych, który zazwyczaj określa możliwości podróżowania kobiet w ciąży – dodaje.

Ekspert Porozumienia Zielonogórskiego podkreśla, że w przypadku, podróży samochodem należy pamiętać o jeździe w zapiętych pasach i częstych postojach.

Wakacje w ciąży zawsze budzą obawy i wątpliwości przyszłych mam. Ale jeśli Twój lekarz nie widzi przeciwwskazań, a Ty dobrze zaplanujesz podróż to wakacyjny odpoczynek może okazać się świetnym pomysłem.

Komentarz (0)

Ostrogi piętowe

Kategoria: Nowości Utworzono: 10 sierpień 2016
  • Drukuj

Ostrogi kojarzą nam się z kawalerska fantazją ułanów i zachwytem kobiet. Jednak nie wszystkie ostrogi stanowią przedmiot dumy i zachwytu. Mianem ostrogi piętowej określa się zmianę zwyrodnieniową przyjmującą postać dziobiastej kostnej narośli kości piętowej. Początkowym objawem jest ból pięty pojawiający się po obciążeniu stopy, następnie po każdym obciążeniu, wreszcie ból spoczynkowy. Chodzenie z ostrogą piętową przypomina stąpanie na gwoździu. Kostna narośl przy każdym ruchu drażni miękkie tkanki pięty powodując permanentny stan zapalny nasilający ból. Im większa ostroga, tym większe drażnienie i tym bardziej dokuczliwy ból. Czynnikami, które sprzyjają powstawaniu ostrogi piętowej są:

1.Wykonywanie pracy w pozycji stojącej.

2.Nadwaga.

3.Intensywne uprawianie sportów obciążających stopy.

4.Niewygodne obuwie (np. wysokie obcasy).

Rozpoznanie stawia się na podstawie wykonanego zdjęcia rentgenowskiego pięty, na którym jest ona dokładnie widoczna.

Leczenie tej przypadłości jest niełatwe. Zacząć należy od wygodnego obuwia amortyzującego nacisk pięty na podłoże i wkładek ortopedycznych. Wkładki ortopedyczne wykonane są z kilku warstw klejonej skóry (mają grubość ok. pół centymetra) z otworkiem w centrum wkładki. Należy wkleić je do używanych butów w okolicy pięty. Otworek we wkładce wypada w miejscu ostrogi, dzięki temu cały nasz ciężar spoczywa na zdrowej pięcie, nie uciskając ostrogi. Wkładki ortopedyczne można kupić w każdym sklepie ortopedycznym , ale pamiętajmy, że muszą one być umocowane zarówno w lewym jak i w prawym bucie, mimo, że ostroga jest tylko w jednej pięcie. W przeciwnym razie będziemy mieć jedną nogę dłuższą o pół centymetra, co w konsekwencji może spowodować skrzywienie kręgosłupa. Często bóle towarzyszące ostrogom piętowym wymagają podawania leków przeciwbólowych lub ostrzyknięcia miejsca ostrogi specjalnym preparatem czyli blokady. Pewną ulgę przynoszą zabiegi fizykoterapeutyczne, zwłaszcza jonoforeza, ultradźwięki, laseroterapia. Polecane jest również leczenie zimnem-krioterapia. Żadna z tych metod nie likwiduje przyczyny bólu czyli ostrogi. Jedynym radykalnym rozwiązaniem jest leczenie operacyjne. Ale ostrogi piętowe mają tendencję do nawrotów i po operacyjnym usunięciu jednej może pojawić się następna. Zadbajmy,aby nas ominęły uciążliwości ostrogi piętowej. Właściwe jest nie obciążanie nadmierne stóp, dobór odpowiedniego wygodnego obuwia oraz utrzymanie prawidłowej masy ciała.

Małgorzata Stokowska - Wojda

Komentarz (0)

Gdzie szukać pomocy podczas urlopu?

Kategoria: Nowości Utworzono: 06 sierpień 2016
  • Drukuj

-Wystarczy dokument tożsamości ze zdjęciem oraz numer PESEL, żeby skorzystać z pomocy lekarza podstawowej opieki zdrowotnej poza miejscem zamieszkania – przypomina ekspert Porozumienia Zielonogórskiego Joanna Zabielska-Cieciuch wszystkim urlopowiczom. Wielu z nich wciąż ma bowiem wątpliwości, dokąd się zwrócić po pomoc, gdy na wakacjach dotkną ich problemy zdrowotne.

Z jednej strony często brakuje świadomości, że do przychodni POZ można się zgłaszać także tam, gdzie nie mamy podpisanej deklaracji, a z drugiej zbyt łatwo wzywa się pogotowie lub udaje do szpitalnego oddziału ratunkowego bez uzasadnienia.

Pogotowie i SOR to miejsca, w których udziela się pomocy w stanach bezpośredniego zagrożenia życia i nagłych ( np. utrata przytomności, zaburzenia świadomości, wypadek, drgawki, ostry ból w klatce piersiowej, zaburzenia rytmu serca, nasilona duszność, nagły ostry ból brzucha, uporczywe wymioty, krwotoki, ostre reakcje alergiczne po ukąszeniach owadów lub po zażyciu leków, udar cieplny, złamania).

-Do przychodni POZ zgłaszamy się z problemami, które nie stanowią bezpośredniego zagrożenia życia i nie są stanami nagłymi – wyjaśnia dr Zabielska-Cieciuch. - Także wizyty domowe lekarzy POZ nie mają na celu zastępowania pogotowia.

Jeśli więc np. podczas urlopu dopadnie nas grypa, szukamy przychodni znajdującej się w pobliżu. Przychodnie są czynne w godzinach 8-18 w dni powszednie. Gdy jest noc lub dni świąteczne, a z problemem nie możemy czekać (np. atak astmy z umiarkowaną dusznością, wysoka gorączka u dziecka czy osoby starszej), korzystamy z placówek nocnej i świątecznej pomocy medycznej.

Komentarz (0)

Do normalności w POZ jeszcze długa droga

Kategoria: Nowości Utworzono: 06 sierpień 2016
  • Drukuj

„Analiza funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej w Polsce oraz propozycje strategii rozwiązań systemowych” – to tytuł dokumentu, który jest efektem wielotygodniowej pracy zespołu powołanego przez ministra zdrowia do opracowania strategii rozwiązań systemowych w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej.


Zespół rozpoczął pracę w styczniu b.r., a w jego skład weszli przedstawiciele wszystkich organizacji lekarzy rodzinnych, a także reprezentanci organizacji pielęgniarek, pacjentów, pracodawców, ekspertów i menedżerów ochrony zdrowia. Porozumienie Zielonogórskie reprezentowali w zespole prezes Jacek Krajewski, wiceprezesi Teresa Dobrzańska-Pielichowska i Marek Twardowski, a także Andrzej Zapaśnik i Mariusz Kocój.

 

– Opracowany przez nasz zespół dokument, choć jest obszerny (ponad 50 stron), z pewnością nie wyczerpuje tematu – stwierdza wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego Teresa Dobrzańska-Pielichowska. – Wieloletnie błędy i zaniedbania sprawiły, że podstawowa opieka zdrowotna wymaga gruntownej przebudowy, nie tylko formalno-prawnej, ale też w świadomości społeczeństwa. W naszej analizie sytuacji i propozycjach skupiliśmy się na sprawach najistotniejszych, jest to kompendium w pigułce.

 

Z analizy porównawczej przygotowanej przez ekspertów wynika nieracjonalnie słaba pozycja POZ w polskim systemie na tle innych krajów europejskich. Nieracjonalnie – bo niedoceniana –  stale słabnący prestiż lekarzy w Polsce ( w tym lekarzy rodzinnych), niedoszacowana – zbyt małe nakłady finansowe w stosunku do zadań wykonywanych w poz, brak systemowej, prawnej i informatycznej współpracy specjalistyki z POZ –  zbyt częste wzajemne przerzucanie opieki, co oznacza większe koszty.

 

– Lekarz POZ z założenia zajmuje się pacjentem całościowo, lecząc człowieka, a nie tylko jego poszczególne choroby – wskazuje Teresa Dobrzańska-Pielichowska. – W naszej opinii (potwierdzonej doświadczeniami innych krajów europejskich) optymalny system to taki, w którym POZ oparta jest na medycynie rodzinnej, a lekarz rodzinny koordynuje całość opieki nad pacjentem. Wprowadzenie takiego modelu w Polsce wymaga aktualnie zmiany całego otoczenia prawnego. Zakładając nawet najlepszą wolę decydentów, to proces wieloletni. Dodatkowo zmiany muszą być wdrażane w sposób ewolucyjny, bo w tak ważnej kwestii, jaką jest opieka zdrowotna, nie można sobie pozwolić na dodatkowy chaos. A także na „psucie” tego, co działa względnie dobrze. Trzeba jeszcze raz podkreślić, że w polskich trudnych warunkach, mimo nieustannego braku pieniędzy i posuniętej do absurdu biurokracji, podstawowa opieka zdrowotna wciąż pozostaje najsprawniej działającym elementem systemu.

Komentarz (0)

Wakacje z niemowlęciem

Kategoria: Nowości Utworzono: 06 sierpień 2016
  • Drukuj

Wśród młodych rodziców urlop z małym dzieckiem często budzi spore obawy. W jakie miejsce najlepiej się wybrać? O czym nie można zapomnieć, a czego unikać jak ognia? Ekspert Porozumienia Zielonogórskiego, dr Joanna Szeląg zapewnia, że, jeśli dziecko jest zdrowe, rodzice nie mają powodów do obaw, ale podróż powinni starannie zaplanować.

- Kiedy minie już tzw. okres noworodkowy, czyli pierwszy miesiąc życia dziecka, możemy śmiało ruszać na wakacje z naszą pociechą – podkreśla dr Joanna Szeląg.

Nie ma jakiejś konkretnej listy miejsc bezpiecznych i zakazanych. Ekspert Porozumienia Zielonogórskiego odradza jednak egzotyczne kraje i podkreśla, że w przypadku małych dzieci duże zmiany klimatu mogą mieć negatywnych wpływ na ich zdrowie. Trzeba pamiętać również, że w wielu miejscach narażeni jesteśmy na zupełnie inna florę bakteryjną, z którą niedojrzały organizm dziecka może sobie nie poradzić. Tzw. „biegunka podróżnych” jest częstym problemem i  ciężko ją znoszą nawet dorośli. Tym bardziej może być niebezpieczna dla niemowlęcia. Stąd niejednokrotnie najlepszym wyborem jest pierwszy urlop z maluszkiem w Polsce.

 -Jeśli już wybierzemy miejsce, należy zastanowić się nad środkiem lokomocji. Niekiedy lepsza będzie np. dwugodzinna podróż samolotem, co do której nie ma przeciwwskazań, niż 10 godzin w samochodzie – podkreśla dr Joanna Szeląg. I dodaje, że jeśli zdecydujemy się na podróż samochodem to musimy pamiętać o obowiązkowym foteliku i częstych postojach oraz o zastanowieniu się nad odpowiednią porą do jazdy (np. kiedy dziecko śpi).

- Nie powinniśmy przesadzać z klimatyzacją, szczególnie przy dużej różnicy temperatur. Należy jej rozsądnie używać oraz pamiętać o dokładnym oczyszczeniu i odgrzybieniu przed podróżą. Dobrze również, jeżeli na szybie przy której siedzi nasze maleństwo, zamontujemy zasłony przeciwsłoneczne. I pamiętajmy, aby nigdy nie zostawiać dziecka samego w samochodzie! Nawet na chwilę! – apeluje ekspert Porozumienia Zielonogórskiego.

Bez względu na to, czy planujemy wakacje w górach czy nad morzem – bardzo ważną rolę odgrywa odpowiedni ubiór. Po pierwsze - chroni przed słońcem, po drugie – minimalizuje ryzyko ukąszenia przez niebezpieczne owady – zauważa dr Joanna Szeląg. W przypadku spacerów po lesie, warto zabezpieczyć się również w, dostosowane do wieku, środki odstraszające komary i kleszcze.

-Jeżeli wybieramy wakacje nad wodą, należy wybierać kontrolowane i strzeżone kąpieliska. Jednak w przypadku niemowląt, których skóra jest bardzo delikatna i podatna na podrażnienia, najlepszym wyborem będzie kąpiel w wannie. Jeśli jednak zdecydujemy się na wspólną kąpiel w jeziorze czy morzu, pamiętajmy, by od razu po powrocie wykąpać maluszka– podkreśla ekspert Porozumienia Zielonogórskiego.

Planując wyjazd upewnijmy się też, że będziemy mieli dostęp do opieki medycznej w razie nagłego zachorowania naszego dziecka.

Wyjazd z niemowlęciem jest pewnym wyzwaniem, ale, dobrze zaplanowany, może przynieść wiele radości całej rodzinie.

Komentarz (0)

Więcej artykułów…

  • Porozumienie Zielonogórskie: Lista leków refundowanych to krok w dobrym kierunku
  • 13 lat Porozumienia Zielonogórskiego
  • BO CHOLERA TO NIE TYLKO BRZYDKIE SŁOWO…
  • TEST NA HCV - PROSTY KROK DO ZDROWIA
  • Eksperci oczekują ewolucyjnego ograniczania biurokracji w ochronie zdrowia

Strona 50 z 95

  • Poprzedni artykuł
  • 45
  • 46
  • 47
  • 48
  • 49
  • 50
  • 51
  • 52
  • 53
  • 54
  • Następny artykuł
  • koniec

Najcześciej czytane

  • Dieta w przewlekłej niewydolności nerek
  • Choroba zimnych aglutynin
  • SOMA, PSYCHE I POLIS
  • Przewlekła niewydolność krążenia
  • Drżenia - problem szerszy niż parkinsonizm
  • Strona główna
  • Nowości
  • Wiatr, deszcz i smog
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt

Skontaktuj się z nami

Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin

  • 81 748 47 88
  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Znajdź nas na Mapie Google
 

dotpay logo   Rozliczenia transakcji kartą kredytową i e-przelewem przeprowadzane są za pośrednictwem Centrum Rozliczeniowego Dotpay

Na górę strony ^ | + powiększ | - pomniejsz | zresetuj
© Wszelkie prawa Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców
Komunikaty
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt