Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców logo pz
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt

FOTO I FITOFOTO NARAŻENIA

Kategoria: Nowości Utworzono: 05 maj 2025
  • Drukuj

Skóra jest największym narządem ciała ludzkiego. Chroni je przed licznymi szkodliwymi działaniami otaczającego środowiska. Zbyt długa ekspozycja na czynniki środowiskowe, lub silne ich oddziaływanie może wywołać przykre konsekwencje. Szczególnie wrażliwa na negatywne skutki działania czynników zewnętrznych jest delikatna skóra dziecka. 

Najczęstszym czynnikiem jaki wpływa na naszą skórę jest promieniowanie słoneczne. Majowie uważali słońce za symbol życia i śmierci. Umożliwia ono syntezę witaminy D3 w ludzkim organizmie, jednocześnie usposabia do powstania nowotworów skóry i czerniaka. 

Skóra wyposażona jest w komórki chroniące ją przed nadmiarem promieni słonecznych są to melanocyty, które produkują melaninę-naturalny pigment skóry. To dzięki zróżnicowanej ilości melaniny skóra różnych ludzi ma różny odcień-od porcelanowego do prawie czarnego. Jasna skóra jest bardzo wrażliwa na promieniowanie ultrafioletowe, najmniejszą wrażliwość ma skóra o ciemnym odcieniu. Prawidłowość ta dotyczy osób dorosłych. Skóra małego dziecka to bardziej skomplikowany problem. 

Dziecko nie rodzi się z pełną pulą melanocytów. Komórki zawierające pigment zasiedlają skórę sukcesywnie w ciągu pierwszych lat życia dziecka. Znajdują się nie tylko w skórze, ale również we włosach i tęczówkach odpowiadając za ich barwę. Noworodki i niemowlęta mają zwykle kolor oczu błękitny, szary lub granatowy. Wynika to z bardzo małej ilości pigmentu zawartego w tęczówce. Wraz z dojrzewaniem dziecka i oddziaływaniem promieni słonecznych zwiększa się produkcja pigmentu i kolor oczu zmienia się na docelowy. Zwykle po ukończeniu roku oczy dziecka mają już swoją stałą barwę, ale czasami proces ten przedłużą się do 3 roku życia. Podobnie rzecz ma się z zawartością melanocytów w skórze małego dziecka. W związku z ich niewielką ilością ochrona przed promieniowaniem ultrafioletowym jest niewielka. Melanina stanowi rodzaj filtra słonecznego. Pochłania promieniowanie ultrafioletowe i wolne rodniki. Energia słoneczna pochłaniana przez melanocyty jest zamieniana przez nie w energię cieplną. Znajomość tego mechanizmu tłumaczy dlaczego nasze maluszki powinny być chronione przed nasłonecznieniem. Niewielka zawartość melanocytów w skórze małego dziecka sprawia, że filtr jest słaby, w związku z czym łatwo dochodzi do oparzeń skóry. U maluchów nie ma pełnej sprawności mechanizm termoregulacji. Energia słoneczna przekształcona w energię cieplną łatwo doprowadza do przegrzania małego organizmu. 

W celu ochrony maluchów dzieci do 3 roku życia nie powinno się wystawiać na bezpośrednie działanie światła słonecznego. W okresie niemowlęcym konieczna jest ochrona skóry przy pomocy koszulek, czapek, czy parasolki zamontowanej w wózku. Warto regularnie smarować wszystkie odkryte części ciała (buzię, rączki, stópki) kremem z filtrem UV 50, najlepiej przeznaczonym dla maluchów. 

Do czynników zwiększających ryzyko oparzeń słonecznych należą:

1. Wiek dziecka.

2. Odcień skóry.

3. Strefa klimatyczna.

4. Wysokość ponad poziomem morza.

5. Mała wilgotność powietrza.

6. Wiatr.

7. Stosowanie preparatów powodujących scieńczenie naskórka.

Niefrasobliwość opiekunów może mieć dla dziecka przykre konsekwencje w postaci poparzenia słonecznego. W miejscu eksponowanym na słońce pojawia się:

1. Ból.

2. Zaczerwienienie i obrzęk skóry.

3. Wzmożone ocieplenie nasłonecznionych okolic.

4. Charakterystyczne odcięcie zmian skóry zdrowej i poparzonej (dekolt, rękawki koszuli czy nogawki spodenek).

5. W drugiej lub trzeciej dobie na zaczerwienionej skórze mogą pojawić się pęcherze.

Warto pamiętać, że promieniowanie ultrafioletowe przenika przez szyby okienne.

Szczególny problem stanowią fitofotodermatozy. Jest to reakcja skórna, która wynika z kontaktu skóry z rośliną zawierającą związki z grupy furanokumaryn i następową ekspozycją na promieniowanie słoneczne. Reakcja ta dotyczy wszystkich osób bez względu na wiek i odcień skóry.

Po nasłonecznieniu skóry uprzednio zanieczyszczonej furanokumarynami roślinnymi pojawia się:

1. Pieczenie.

2. Ból.

3. Wrażenie oparzenia.

4. Później świąd.

Zmiany pojawiają się wcześniej niż przy poparzeniu słonecznym. Występują już w ciągu kilku godzin od zadziałania czynnika sprawczego. W przypadku  barszczu  Sosnowskiego reakcja ma miejsce w ciągu 30 do 120 minut od kontaktu z rośliną. Charakterystyczny jest brak zmian skórnych w miejscach osłoniętych np. paskiem od zegarka. Na zaczerwienionej skórze mogą występować pęcherzyki i pęcherze. Zmiany nasilają się przez kolejne 2-3 dni i mogą utrzymywać się przez kilka tygodni do kilku miesięcy. Zmiany na skórze mogą się nasilać po nasłonecznieniu w tym samym sezonie wiosenno-letnim, a nawet w okresach nasłonecznienia przez kilka następnych lat.

Do roślin uwrażliwiających na promieniowanie słoneczne należą: marchew, pietruszka, seler naciowy, koper ogrodowy, koper włoski, trybula leśna, fenkuł włoski, gorczyca, jaskier, figa, ruta zwyczajna, pasternak zwyczajny, aminek wielki, barszcz Sosnowskiego, chryzantemy, piołun, osty, złocień, trawa łąkowa (zawierająca rzepik pospolity), dyptam jesionolistny, cytryna, limonka, pomarańcza gorzka, grejpfrut, pomarańcza bergamota.

Ruta zwyczajna dodawana jest do maści i żelów przeciwbólowych, preparatów na wszy i środków na insekty. Ulotki dołączone do niektórych żelów i maści o działaniu przeciwbólowym zawierają ostrzeżenie o przeciwwskazaniu nasłoneczniania posmarowanej okolicy przez okres dwu tygodni. Niedostosowanie się do zaleceń producenta grozi nieprzyjemną reakcją fitofototoksyczną.

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

 

Komentarz (0)

Życzenia na Wielkanoc 2025

Kategoria: Nowości Utworzono: 20 kwiecień 2025
  • Drukuj

Świat w problemy jest bogaty

Jak nie wojny to debaty

Wokół wielka polityka

Co nerwowo nas dotyka

 

Miesza w głowach i w rodzinach

Każdy o tym coś wspomina

Potem kłótnie, waśnie, spory

Zamieniamy się w potwory

 

Ale teraz się zatrzymaj

I Baranka przypominaj

Przestań o konfliktach gadać

Lepiej się z rodziną naradź

 

Co możecie razem zrobić

Aby życie swe osłodzić

Więc przy stole rozmawiajcie

Byle nie jak Stalin w Jałcie

 

Tylko o tym co dobrego

Możesz innym dać kolego

Jak pomimo wielu złości

Myśleć i działać z miłości

 

Czy to w domu, w gabinecie

wszędzie gdzie bywasz na świecie

Żyj z uśmiechem i radością

Nie epatuj więcej złością

 

No i zadbaj też o siebie

Abyś nie musiał w potrzebie

Stać w kolejce gdzieś na SOR-ze

Gdzie Cię uratować może

 

Medyk albo technologia

Która bywa tak wygodna

tylko raczej dla medyka

Ale nie dla nieszczęśnika

 

Który trafia tam z kłopotem

Ale więcej nie chce potem

Warto zatem dbać jak wiecie

Zgodnie z tym co w gabinecie

 

Pielęgniarka Ci poleca

Albo lekarz Tobie zleca

Biologiczny zegar tyka

Ważna więc profilaktyka

 

Dotąd była plus czterdzieści

Ale choć się Wam to nie śni

Będzie nowa dla każdego

po dwudziestce dorosłego

 

Pracowaliśmy w pocie i znoju

Ale już po 5 maju

Każdy w POZ Ci powie

Zapraszam na Moje Zdrowie

 

Przed tym jeszcze edukacja

e-zdrowie i koordynacja

To tematy konferencji

Chciałbym do niej Was zachęcić

 

I na koniec ślę życzenia

Oprócz smacznego jedzenia

Miłych rozmów w gronie gości 

Ze Zmartwychwstania radości!

 

Wesołego Alleluja!!!

życzy 

Tomasz Zieliński

Prezes LZLR-P

Komentarz (0)

Nowy program profilaktyczny „Moje zdrowie” od maja 2025 r.

Kategoria: Nowości Utworzono: 09 kwiecień 2025
  • Drukuj


Informacja prasowa 

Nowy program profilaktyczny „Moje zdrowie” od maja 2025 r.

„Moje zdrowie” to nowy program profilaktyczny skierowany do pacjentów powyżej 20. roku życia, który od maja 2025 roku będzie dostępny w ramach NFZ. W poradniach POZ, po wypełnieniu ankiety dotyczącej stanu zdrowia i stylu życia, pacjenci będą mogli wykonać badania krwi, omówić wyniki z pielęgniarką lub lekarzem POZ. Dostaną także indywidualny plan zdrowotny dostosowany do stwierdzonych czynników ryzyka. 

„Moje zdrowie” zastąpi program „Profilaktyka 40 Plus”, a jego powstanie jest efektem współpracy ekspertów ze środowiska medycznego, m.in. członków Porozumienia Zielonogórskiego, z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia. Andrzej Zapaśnik – ekspert Porozumienia Zielonogórskiego, kierownik Przychodni BaltiMed z Gdańska, jest twórcą założeń opieki koordynowanej w POZ (przygotowanych pierwotnie na potrzeby pilotażu POZ PLUS), którą sam realizuje od ponad sześciu lat. Przystępując do pilotażu opieki koordynowanej POZ PLUS w 2018 roku, opracował ponadto autorski sposób realizacji bilansów zdrowia u dorosłych, wykorzystując wspierający program informatyczny. Projekt ten stał się inspiracją dla programu „Moje zdrowie”. 

– W mojej przychodni pacjent rozpoczyna od wypełnienia szczegółowej ankiety, najczęściej na komputerze w domu, po otrzymaniu dedykowanego linka. Następnie jest zapraszany do punktu pobrań krwi oraz gabinetu Promocji Zdrowia w celu wykonania pomiarów takich jak waga, wzrost, oraz ciśnienie tętnicze, a także wpisania istotnych informacji medycznych, m.in. wyników badań laboratoryjnych, przesiewowych badań onkologicznych i wykonanych szczepień zalecanych. 

W trzecim etapie, w zależności od stwierdzonych czynników ryzyka, pacjent odbywa teleporadę lub wizytę stacjonarną u lekarza POZ. Proces nie kończy się na diagnozie – w zależności od rozpoznanych czynników ryzyka proponuję dalsze interwencje prozdrowotne, takie jak badania diagnostyczne (np. spirometria lub tomografia komputerowa u palaczy, przesiewowe badania onkologiczne), szczepienia zalecane oraz porady edukacyjne (dietetyka, psychologa, pielęgniarki). W razie potrzeby pacjent kierowany jest na dalszą opiekę w ramach POZ lub AOS, np. do poradni genetycznej przy podejrzeniu rodzinnego występowania chorób nowotworowych lub do poradni hipercholesterolemii rodzinnej.
Przez lata wypracowałem własny model realizacji bilansów zdrowia dorosłych pacjentów, oparty na założeniach kompleksowej profilaktyki opracowanych w 2019 roku przez ekspertów Porozumienia Zielonogórskiego na potrzeby pilotażu opieki koordynowanej dla małych praktyk (POZ OK). Dotychczas przeprowadzono bilanse zdrowia u ponad 2 200 pacjentów naszej przychodni. Ten model kompleksowej profilaktyki cieszy się uznaniem zarówno wśród pacjentów, jak i pracowników zaangażowanych w jego realizację – wyjaśnia Andrzej Zapaśnik. Założenia i sposób realizacji profilaktyki u dorosłych pacjentów znalazły swoje odzwierciedlenie w programie „Moje zdrowie”.

Przez ostatnie kilka miesięcy Zespół ds. wdrożenia opieki koordynowanej w POZ przy Ministerstwie Zdrowia, kierowany przez prof. Agnieszkę Mastalerz-Migas, w którego skład wchodzi Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego wraz z zaproszonymi ekspertami – Andrzejem Zapaśnikiem i Bartoszem Pędzińskim z Porozumienia Zielonogórskiego – pracował nad szczegółowymi zapisami nowego programu

– Program „Moje zdrowie” to kolejny krok w rozszerzaniu profilaktyki zdrowotnej dorosłych pacjentów w Polsce. Jego siłą będzie powszechność i kompleksowość – pacjent nie tylko otrzymuje zestaw badań, ale także profesjonalne wsparcie lekarza lub pielęgniarki, co pozwala na realne przełożenie wyników na konkretne działania zdrowotne. Dzięki współpracy ekspertów POZ i przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia udało się stworzyć program, który ma szansę objąć miliony osób i znacząco wpłynąć na poprawę zdrowia publicznego w naszym kraju – mówi Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.

„Moje zdrowie” obejmuje następujące obszary profilaktyczne:
1. Kardiologię – m.in. ocena występowania czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych; 
2. Onkologię – m.in. kwalifikowanie do przesiewowych badań profilaktycznych (cytologia, mammografia, kolonoskopia); 
3. Choroby zakaźne – m.in. kwalifikowanie do szczepień zalecanych
4. Choroby psychiczne – wstępne badanie przesiewowe w kierunku zespołów depresyjnych.
5. Zdrowy styl życia – m.in. kwalifikowanie do interwencji antynikotynowej, ograniczającej ryzykowne spożywanie alkoholu oraz dietetycznej.
6. Inne – m.in. kwalifikowanie do dalszej diagnostyki w kierunku POCHP, MAFLD i WZW.

Nowy program obejmie pacjentów od 20. roku życia i będzie bardziej kompleksowy niż „Profilaktyka 40 Plus”. W ramach programu pacjenci wypełnią ankietę oraz wykonają badania diagnostyczne. Podstawowe badania obejmą morfologię krwi, poziom glukozy, lipidogram, kreatyninę i TSH. Rozszerzone badania, zależne od wieku i wyników ankiety, mogą obejmować próby wątrobowe, PSA całkowity u mężczyzn, przeciwciała anty-HCV oraz lipoproteinę A. Podczas wizyty podsumowującej pacjentom zmierzone zostaną ciśnienie tętnicze, tętno, waga, wzrost, obwód talii oraz BMI. Osoby powyżej 60. roku życia będą miały ocenę funkcji poznawczych. 

Najważniejszą zmianą jest wprowadzenie konsultacji pielęgniarki lub lekarza, co nie było uwzględnione w poprzednim programie. Pacjent nie zostanie sam z wynikami – profesjonalna opieka medyczna POZ zapewni ich interpretację i ustali indywidualny plan zdrowotny. Jego elementem będą porady edukacyjne (lekarza, pielęgniarki, dietetyka) finansowane w ramach programu „Moje zdrowie”. 
Program „Profilaktyka 40 Plus”, który funkcjonował od lipca 2021 roku, był wielokrotnie na wniosek Porozumienia Zielonogórskiego przedłużany. Według Centrum e-Zdrowia skorzystało z niego prawie 5 mln osób, a podmioty zrzeszone w Federacji PZ były, poza laboratoriami, wśród liderów realizacji Profilaktyki 40 PLUS, dzięki temu mogły dzielić się doświadczeniem przy planowaniu programu „Moje zdrowie”. 

Komentarz (0)

Formularz Zgłoszenia Konferencja

Kategoria: Nowości Utworzono: 09 kwiecień 2025
  • Drukuj

Link do formularza

Formularz rejestracyjny

Konferencja 26.04.2025 r. – 27.04.2025 r. Hotel Victoria Lublin

„Wiosna e-zdrowia i koordynacji na Lubelszczyźnie” 2025 r.

w celu zarezerwowania miejsca prosimy o wypełnienie formularza i dokonanie opłaty

Imię i nazwisko

 

PESEL i adres zamieszkania (tylko w przypadku prośby o wystawienie faktury na osobę fizyczną)

 

Numer prawa wykonywania zawodu

 

Jestem uprawniony/a do wypisywania recept: TAK/NIE

Telefon

 

E-mail

 

Nazwa reprezentowanego podmiotu

 

Adres reprezentowanego podmiotu

 

NIP reprezentowanego podmiotu

 

Województwo

 

Informacje dodatkowe

Ø  nocleg TAK/NIE

jeżeli TAK:

- z piątku na sobotę TAK/NIE (nocleg na własny koszt)

- z soboty na niedzielę TAK/NIE

Ø  uczestnictwo w dwóch dniach konferencji TAK/NIE

Jeżeli NIE to prosimy o podanie dnia udziału …......................................

Ø  uczestnictwo w kolacji w sobotę TAK/NIE

Ø  osoba towarzysząca TAK/NIE

jeżeli TAK:

Imię i nazwisko osoby towarzyszącej …............................................................

Numer prawa wykonywania zawodu osoby towarzyszącej:

Jest uprawniony/a do wypisywania recept: TAK/NIE

Ø  uczestnictwo osoby towarzyszącej w dwóch dniach konferencji TAK/NIE

Jeżeli NIE to prosimy o podanie dnia udziału …......................................

Ø  uczestnictwo osoby towarzyszącej w kolacji w sobotę TAK/NIE

Koszt uczestnictwa:

Ø  członek LZLR-P - 200 zł/osobę

Ø  członek LZLR-P wraz z osobą towarzyszącą - 400 zł

Ø  osoba spoza LZLR-P - 850 zł

Ø  osoba spoza LZLR-P wraz z osobą towarzyszącą - 1500 zł

Pole tekstowe

Ø  młody lekarz/lekarz w trakcie specjalizacji – 200 zł 

 

Ø  młody lekarz/lekarz w trakcie specjalizacji z osobą towarzyszącą – 400 zł 

 

Opłata konferencyjna obejmuje udział w konferencji, zakwaterowanie z soboty na niedzielę i wyżywienie.

 

Prosimy o przesłanie wypełnionego (elektronicznie bądź w formie skanu) formularza do 16 kwietnia 2025 r. na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Ilość miejsc ograniczona.

Po przesłaniu formularza należy dokonać wpłaty na numer konta 28194010763032512000910000

Tytuł wpłaty „Imię i nazwisko Wiosna e-zdrowia i koordynacji na Lubelszczyźnie 2025”

Po zweryfikowaniu wpłaty zostanie wystawiona faktura i wysłana na adres mailowy podany w formularzu.

W przypadku rezygnacji z uczestnictwa w konferencji na dwa dni lub w przeddzień dokonana wpłata nie zostanie zwrócona.

W przypadku nieobecności na konferencji pokrywają Państwo koszty noclegu.

Komentarz (0)

KOSY, ZIĘBY I SKOWRONKI Z TARNOWA

Kategoria: Nowości Utworzono: 01 kwiecień 2025
  • Drukuj

Mowa jest najlepszym narzędziem komunikacyjnym w jakie został wyposażony człowiek. Zaburzenia mowy, trudności z porozumieniem się z otoczeniem są niebywałym dramatem. Poczucie wyobcowania, problemy z komunikacją a tym samym poznawaniem świata są oczywistym poważnym utrudnieniem funkcjonowania i powodem znacznego pogorszenia jakości życia. 

Kłopoty z mówieniem określane są jako zaburzenia mowy, języka oraz komunikacji. Dysfunkcja mowy przyjmuję różną postać:

1. Zaburzenia w programowaniu mowy-polegają na utracie zdolności do rozumienia i tworzenia wypowiedzi wskutek uszkodzenia mózgu. Zaburzenia te mają różny stopień zaawansowania od lekkich zaburzeń językowych do całkowitej niemożności mówienia. 

2. Zaburzenia w realizacji mowy-polegają na braku koordynacji mięśni niezbędnych do produkcji mowy.

3. Trudności w definiowaniu słów, aktualizacji nazw.

Problemy w zakresie mowy dotyczą pacjentów neurologicznych z różnymi schorzeniami: udarem mózgu, urazem czaszkowo-mózgowym, chorobami neurodegeneracyjnymi, takimi jak choroba Alzheimera, Parkinsona, stwardnienie rozsiane, stwardnienie zanikowe boczne.

Zaburzeniom mowy czasami towarzyszą zaburzenia połykania zagrażające odwodnieniem, niedożywieniem i zachłystowym zapaleniem płuc.

Innowacyjną terapię zaburzeń mowy opracował i prowadzi zespół neurologopedów w Tarnowie. Terapia obejmuje zajęcia indywidualne i grupowe. Skład grup nie jest losowy, a pacjenci są dobierani pod względem rodzajów i stopnia deficytów. Podczas pracy w grupie chory ma nie tylko trening poznawczy i lingwistyczny usprawniający mowę. Bardzo ważny jest również aspekt psychologiczny polegający na pokonywaniu oporów przed mówieniem, nawiązywaniu relacji z innymi ludźmi, aktualizacji słownictwa. Ośmielenie chorego do komunikacji ze światem mimo niedoskonałości jego mowy ułatwia mu codzienne funkcjonowanie np. samodzielne zakupy w sklepie, czy załatwianie spraw w urzędzie i poprawia samoocenę i komfort życia.

Jedną z technik wykorzystywanych w tarnowskim ośrodku jest śpiewoterapia. Podczas śpiewania chorzy używają prostych instrumentów : trójkąty, bębenki, tamburyny, czasami są to samodzielnie wykonane grzechotki z pojemników po jogurcie z ziarenkami ryżu. Pacjent z ograniczona sprawnością może wybijać rytm, co jest ważne w odzyskiwaniu umiejętności poprawnej mowy. Rytm i melodia nadają kształt słowom, dyscyplinują tempo i usprawniają koordynację oddechu, wydawania i kształtowania dźwięków. 

Osoby z neurologicznymi zaburzeniami płynności mowy wymagają zróżnicowanej terapii. Jednym z rodzajów treningów jest śpiewoterapia. Okazuje się, że osoby z zaburzeniami płynności mowy podczas mówienia mogą płynnie śpiewać i podczas śpiewania nie jąkają się. Śpiewając ludzie łatwiej przypominają sobie słowa, dzięki melodii, rytmowi i emocjom towarzyszącym piosence, co również wpływa na płynność mowy. Muzyka i śpiewanie dostarcza pacjentowi wiele doświadczeń natury psychologicznej. Muzyka zmniejsza napięcie psychoruchowe i pobudza ekspresję własnych uczuć. Odwołanie się do wspomnień wywołuje silne emocje, a czasami działa w ten sposób, że rozładowuje ładunek emocjonalny. W wielu przypadkach powoduje poprawę nastroju i wyzwala energię do działania. Są to profity terapeutyczne nie zawsze uświadamiane sobie przez pacjentów. Osoby w grupie terapeutycznej miło spędzają czas, śpiewają ulubione piosenki i wychodzą po zajęciach uśmiechnięte i zadowolone. Wspólne śpiewanie usprawnia komunikację w grupie i powoduje przełamywanie nieśmiałości czy wręcz wstydu z powodu złej wymowy. Śpiewoterapia wpływa również na funkcje poznawcze, w tym koncentrację i zaburzenia pamięci. Śpiewając, łatwiej przypomnieć sobie słowa, dzięki melodii, rytmowi i emocjom towarzyszącym piosence, wpływa to również na płynność mowy.

Zważywszy, że śpiewanie podobnie jak wysiłek fizyczny odstresowuje i poprawia nastrój to może być sposobem na dobry dzień u wszystkich, nawet jeśli nie mają problemów z płynnością mowy.

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

Komentarz (0)

COVID KONTRA MÓZG

Kategoria: Nowości Utworzono: 18 marzec 2025
  • Drukuj

Od czasu epidemii covidowej minęło kilka lat . Przybyło doświadczenia w zakresie oddziaływania wirusa SARS-CoV-2 na ludzki organizm nie tylko w trakcie zachorowania, ale także następstw odległych w czasie. 

Przywykliśmy sądzić, że infekcja COVID-19 zajmuje przede wszystkim układ oddechowy, a najgroźniejsze są zaburzenia oddychania prowadzące do duszności zagrażającej życiu. Jednak SARS-CoV-2 zajmuje nie tylko płuca, a infekcja nim wywołana jest groźna dla wielu narządów, w tym mózgu. 

Każda infekcja gorączkowa z zaburzeniami oddychania, wywołana drobnoustrojami innymi niż koronawirus odbija się na funkcjonowaniu mózgu i może skutkować:

1. Bólami głowy.

2. Spowolnieniem psychoruchowym.

3. Sennością.

4. Drgawkami.

5. Nudnościami i wymiotami.

6. Czasem nawet zaburzeniami świadomości. 

Oprócz objawów infekcji gorączkowej SARS-CoV-2 atakuje mózg w sposób bezpośredni. Występujące na początku zachorowania na COVID-19 zaburzenia węchu i smaku są sygnałem, że wirus zajął nerwy czaszkowe odpowiedzialne za zmysł smaku ( nerw twarzowy, językowo-gardłowy i nerw błędny) i powonienia (nerw węchowy). Drogą nerwów czaszkowych wirus atakuje struktury mózgowia. Uważa się, że zajęcie nerwów czaszkowych ma miejsce w 80% infekcji covidowych, nawet tych o lekkim przebiegu. 

Ludzki mózg do prawidłowej pracy potrzebuje glukozy i tlenu. Zaburzenia oddychania i poważne niedotlenienie organizmu odbijają się na funkcjonowaniu mózgu. Konsekwencje są tym groźniejsze im głębsze jest niedotlenienie i dłuższy czas jego trwania. Niedotlenienie może doprowadzić do trwałej dysfunkcji mózgu a nawet przyśpieszyć proces jego starzenia się. Szczególnie narażone są osoby ze współistniejącymi przed zachorowaniem na COVID-19 chorobami przewlekłymi przebiegającymi z uszkodzeniem układu nerwowego . Dotyczy to chorych po przebytym udarze mózgu, z  chorobą Parkinsona czy Alzheimera.

Bardzo niebezpieczne w skutkach są występujące podczas COVID-19 zaburzenia polegające na wzmożonej krzepliwości krwi. Powoduje ona duże zagrożenie zatorowością. Nadmierne wykrzepianie sprawia, że w łożysku naczyń krwionośnych tworzą się przy ściankach skrzepliny, które mogą oderwać się  od ściany naczynia i z prądem krwi przemieścić się w odległe rejony ludzkiego organizmu. Skrzeplina, która dotrze do naczynia krwionośnego mózgu może całkowicie zamknąć jego światło, w związku z czym krew nie popłynie za przeszkodę, a niedokrwiona w wyniku zatoru część mózgu ulegnie uszkodzeniu. 

Po przechorowaniu COVID-19 różnie długo, nawet do kilku miesięcy mogą utrzymywać się objawy zaburzeń funkcji mózgu, które mają postać:

1. Problemów z pamięcią.

2. Problemów z koncentracją.

3. Spowolnienia procesów poznawczych.

4. Niskiej tolerancji wysiłku.

5. Łatwego męczenia się.

Chorzy w tym okresie mogą mieć kłopot z przypomnieniem sobie właściwego słowa podczas rozmowy, albo imienia znajomego. Trudniej zapamiętują nowe informacje. Zaburzenia te noszą nazwę „mgły covidowej”, ale podobne objawy mogą wystąpić w innych infekcjach przebiegających z przewlekłym niedotlenieniem.

Niestety, nie tylko mózg jest podatny na uszkodzenie przez koronawirusa. Bardzo groźne powikłania mogą dotyczyć również obwodowego układu nerwowego. Koronawirus może uszkodzić nerwy obwodowe. Najczęstsze objawy uszkodzenia nerwu to ból, drętwienie i osłabienie kończyny zaopatrywanej przez uszkodzony nerw. Koronawirus może też wywołać poprzeczne uszkodzenie rdzenia kręgowego. Powikłanie to manifestuje się postępującymi niedowładami obejmującymi najpierw kończyny dolne, potem górne, często z najgroźniejszym zajęciem mięśni oddechowych.

Jednocześnie obserwacje wykazały, że w niektórych grupach pacjentów przyjmujących przewlekle leki z powodu choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego czy reumatoidalnego zapalenia stawów przebieg infekcji SARS-CoV-2 jest złagodzony prawdopodobnie przez zażywane leki. W chwili obecnej brakuje jednoznacznych dowodów, a problem badają naukowcy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

Komentarz (0)

NIE TYLKO MĘSKA RZECZ

Kategoria: Nowości Utworzono: 10 marzec 2025
  • Drukuj

NIE TYLKO MĘSKA RZECZ

Stan włosów we współczesnej populacji jest bardzo ważny. Bujna czupryna symbolizuje młodość, zdrowie i szeroko rozumiany sukces. Przerzedzanie się włosów jest często powodem do poszukiwania środków zaradczych. Z doświadczenia wiadomo, że zakola i tonsurka to problemy panów w średnim wieku. Najczęstszy rodzaj utraty włosów nazywamy łysieniem androgenowym lub łysieniem typu męskiego. Jednak zależne od gospodarki hormonalnej łysienie dotyczy również kobiet. Utrata włosów u mężczyzn i kobiet przebiega nieco inaczej mimo podobnej przyczyny. Wyróżnia się łysienie androgenowe typu męskiego i typu kobiecego. Statystyka wskazuje, że problem dotyczy nawet 80% mężczyzn i 40-50% kobiet.

We wzrastaniu prawidłowego włosa wyróżnia się trzy fazy:

1. Aktywną fazę wzrostu.

2. Fazę przejściową.

3. Fazę zrzucania włosów.

W obrębie prawidłowej skóry owłosionej głowy w fazie aktywnego wzrostu znajduje się do 90% włosów, w fazie przejściowej 10-15%, a w fazie zrzucania 1%. Równowaga między wzrastaniem a utrata włosów zapewnia ich sukcesywne odnawianie. Zaburzenia proporcjo włosów w poszczególnych fazach skutkuje ich nadmierną utratą co objawia się łysieniem. Już od dawna wiadomo że istnieje ścisły związek między łysieniem a androgenami czyli hormonami męskimi. Skóra głowy wyposażona jest w receptory dla hormonów męskich. Wysoki poziom testosterony prowadzi do zmniejszenia mieszków włosowych i skrócenia fazy wzrastania włosów. Włos jest cieńszy, krótszy, jaśniejszy i w konsekwencji wypada szybciej niż powinien, co manifestuje się łysieniem.

W związku z faktem, że okolica czołowa i ciemieniowa skóry mężczyzn mają więcej receptorów dla męskich hormonów, w tych miejscach włosy wypadają w największej ilości tworząc zakola i tonsurkę. Badania wykazały, że wypadanie włosów nie jest jedynie kosmetycznym problemem. Mężczyźni z łysieniem androgenowym mają większe ryzyko choroby niedokrwiennej serca i raka prostaty.

Łysienie androgenowe u kobiet ma nieco inne i wydaje się bardziej złożone mechanizmy. Najczęstszą choroba u kobiet wiążącą się z podwyższeniem stężenia męskich hormonów (androgenów) jest zespół policystycznych jajników. Podczas jednego z badań angielskich poddano analizie przypadki kobiet z łysieniem ciężkim i umiarkowanym. Podwyższony poziom męskich hormonów stwierdzono tylko w 39% przypadków. Obserwacje te przemawiają za tym, że wypadanie włosów u kobiet wynika bardziej ze zwiększonej wrażliwości receptorów znajdujących się w skórze niż wysokiego poziomu androgenów. Niebagatelny dodatni wpływ na wzrost włosów mają żeńskie hormony płciowe (estrogeny). Stąd zwiększona utrata włosów u kobiet w okresie menopauzy lub poddanych leczeniu hormonalnemu z powodu raka piersi. Wzrostem poziomu estrogenów tłumaczy się poprawę w zakresie wzrastania włosów u kobiet w ciąży, a także całkowity odrost włosów u transseksualnych pacjentek z łysieniem androgenowym po rozpoczęciu terapii żeńskimi hormonami (estrogenami). Łysienie androgenowe u kobiet wygląda inaczej niż u mężczyzn i różni się u poszczególnych pacjentek. W większości przypadków zaczyna się w części centralnej, a przerzedzenie włosów przypomina kształtem choinkę, często łysienie przyjmuje postać „szerokiego przedziałka”. Rzadziej występuje przerzedzenie włosów w okolicach czołowych i skroniowych. Wyjątkowo przerzedzenie włosów zajmuje okolice podobne jak w przypadkach dotyczących mężczyzn.

Leczenie łysienia androgenowego obejmuje zróżnicowane metody terapii:

1. Leczenie preparatami zewnętrznymi przyjmującymi najczęściej postać wcierek.

2. Preparaty doustne- wpływające na gospodarkę hormonalną.

3. Śródskórnie podawana toksyna botulinowa.

4. Zabiegi z wykorzystaniem niskoenergetycznego lasera. 

5. Zabiegi z wykorzystaniem bogatopłytkowego osocza-dowody na skuteczność tej metody są ograniczone.

6. Maskowanie łysienia przy pomocy profesjonalnego tatuażu z użyciem metody mikropigmentacji.

7. Przeszczepienie włosów. Należy pamiętać, że przeszczepione osobom z łysieniem androgenowym włosy poddawane są czynnikom skracającym czas życia włosa. Po przeszczepie niezbędne jest kontynuowanie terapii doustnej i stosowanie terapii dodatkowych celem zmniejszenia narażenia włosów na wypadanie. 

Łysienie bywa poważnym problemem nie tylko u kobiet, ale także u mężczyzn. Niektórzy z panów podejmują trudy długotrwałego leczenia łysienia z ryzykiem niepewności efektów. Inni akceptują łysinę, która nie tylko nie jest powodem kompleksów, a czasami stanowi wręcz atrybut atrakcyjności. Łysych przystojniaków nie brakuje na scenie, ani w sporcie, Wystarczy spojrzeć na Ryszarda Rynkowskiego czy Michała Pazdana.

Małgorzata Stokowska-Wojda 

 

Komentarz (0)

Kondolencje

Kategoria: Nowości Utworzono: 11 marzec 2025
  • Drukuj

Komentarz (0)

Lekarze kontra biurokracja: Sprawozdawczość czy absurd?

Kategoria: Nowości Utworzono: 03 marzec 2025
  • Drukuj

 

Informacja prasowa 3.03.2025 r. 

Lekarze kontra biurokracja: Sprawozdawczość czy absurd?

Od 1 marca 2025 r. zmienia się sposób egzekwowania sprawozdawczości danych z porad lekarskich do Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarze mają obowiązek raportować wagę, wzrost oraz informację o używaniu wyrobów tytoniowych przez pacjentów. Brak tych danych skutkować będzie uznaniem porady za niekompletną, co uniemożliwiać będzie rozliczenie świadczenia. Decyzja NFZ wywołuje jednak sprzeciw wśród lekarzy i pacjentów.

– To jest przeskalowane – mówi Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. – Wychodzi na to, że celem lekarza jest raportowanie do NFZ, a nie zajmowanie się chorym. Nie możemy przedkładać mierzenia i ważenia każdego pacjenta, który przychodzi do lekarza nad zajęciem się jego chorobą, gdy przychodzi w ciężkim stanie z grypą czy zaostrzeniem choroby przewlekłej. Co więcej, Ministerstwo Zdrowia ani Fundusz, mimo deklaracji w 2019 roku, nie wykorzystywało w praktyce tych danych. Trzeba się zastanowić, jakie informacje są rzeczywiście potrzebne NFZ i kiedy powinny być zbierane – dodaje.

Lekarze rodzinni podkreślają, że ich zadaniem jest leczenie pacjentów, a nie zbieranie danych statystycznych bez określonego celu. Zwracają uwagę, że obecnie waga i wzrost są mierzone wtedy, gdy jest to konieczne, np. w przypadku otyłości, zaburzeń wzrostu czy cukrzycy, a także podczas bilansów, czy programu profilaktyki chorób układu krążenia oraz profilaktyki 40PLUS. NFZ ma miliony danych, ale nic z tymi nie zrobił. Wymóg ważenia i mierzenia każdego pacjenta, niezależnie od jego stanu zdrowia, budzi frustrację zarówno wśród lekarzy, jak i chorych.

– Przychodzi pacjent z 39-stopniową gorączką, a my zamiast skupić się na diagnozie i leczeniu, musimy go ważyć, mierzyć i pytać, czy i jakie pali papierosy. To absurd – mówi Marek Twardowski, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego i były wiceminister zdrowia. – Gdyby istniał konkretny program profilaktyczny, np. w otyłości, bylibyśmy gotowi do zbierania takich danych. Ale obecnie nie ma żadnej strategii, a lekarze i pacjenci tracą czas na biurokrację.

Lekarze zwracają również uwagę na inny problem.

– Dane o otyłości pacjentów i innych czynnikach zdrowotnych są już gromadzone z różnych źródeł, ale nie prowadzą do żadnych konkretnych działań – podkreśla Twardowski. – Nie wiemy, także co się z nimi dzieje, kto je analizuje i jakie decyzje na ich podstawie podejmują politycy. Przymus zbierania jeszcze większej ilości informacji nie rozwiązuje żadnego problemu, a jedynie obciąża lekarzy.

Wątpliwości budzi także aspekt prywatności pacjentów. Wiele osób nie chce, aby ich dane dotyczące masy ciała czy palenia papierosów były raportowane do NFZ.

– Jako pacjent stanowczo protestuję – mówi Marek Twardowski. – Część pacjentów  

w sprawach zdrowia ma zaufanie tylko do swojego lekarza rodzinnego. Nie życzą sobie, aby jakikolwiek urzędnik NFZ czy Ministerstwa Zdrowia posiadały wiedzę o ich wadze czy nałogach. To ich prywatna sprawa – dodaje.

Co więcej, przepisy nie precyzują, co się stanie, jeśli pacjent odmówi podania tych danych. Czy skoro NFZ nie akceptuje takiej porady to mamy takiego pacjenta nie przyjmować?

Zarząd Porozumienia Zielonogórskiego zapowiada dalsze działania mające na celu ograniczanie narzucanej przez NFZ biurokracji, utrudniającej pacjentom dostęp do świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej, zwróci się także w tej sprawie do zespołu inicjatywy Rafała Brzoski SprawdzaMY, który ma przygotować pakiet rozwiązań dotyczących deregulacji, uproszczeń i ułatwień zarówno dla przedsiębiorców, jak i obywateli.

 

Komentarz (0)

ACH ŚPIJ KOCHANIE

Kategoria: Nowości Utworzono: 25 luty 2025
  • Drukuj

Zaburzenia snu są częstym powodem skarg w gabinecie lekarskim. Bezsenność, która jest powszechnie rozpoznawanym zaburzeniem snu dotyczy nawet 30% populacji. Zwykle traktujemy ją jako dyskomfort, który pozbawia wypoczynku nocnego i pogarsza jakość życia. W świetle badań okazało się, że oprócz dotkliwych utrudnień dnia następnego, bezsenność ma również długofalowe następstwa.

Bezsenność jest definiowana jako przetrwałe trudności ze snem, pomimo zapewnienia adekwatnych warunków do spania, oraz związane z nimi pogorszenie funkcjonowania w ciągu dnia . Jeśli problemy te występują co najmniej 3 dni w tygodniu przez 3 miesiące można mówić o przewlekłej bezsenności. Warto zwrócić uwagę, że prawidłowa długość snu u osób dorosłych wynosi 7 do 9 godzin.

Stwierdzono, że bezsenność bywa pierwszym sygnałem istotnych zmian w mózgu. O wiele lat może wyprzedzać pierwsze objawy niektórych chorób neurologicznych. Zaburzenia snu bywają czynnikiem usposabiającym do wystąpienia chorób układu o charakterze neurozwyrodnieniowym.

Bezsenność jest ściśle związana ze wzrostem ryzyka zespołu otępiennego. Gorsza jakość snu powoduje zaburzenia funkcjonowania poznawczego w ciągu dnia. Skrócenie czasu snu w stosunku do przewidzianej normy zwiększa ryzyko rozwoju otępienia nawet o 51%. Obserwacje były prowadzone na populacji Amerykanów powyżej 65 roku życia. Utrzymujące się skrócenie czasu snu poniżej 6 godzin na dobę może znacznie zwiększyć ryzyko demencji niezależnie od czynników socjalnych, demograficznych, behawioralnych jak również dotyczących zdrowia fizycznego i psychicznego. Zaburzenia regulacji rytmu dziennego oraz zmiany wzorca snu obserwuje się w rożnych rodzajach demencji. Niedobór snu przyspiesza rozwój zaburzeń poznawczych. Prowadzi też do pobudzenia w nocy, splątania, które skutkują dalszym uszkodzeniem mózgu. Uważa się, że sen jest niezbędny do oczyszczenia mózgu z neurotoksyn. Zaburzenia snu mogą o 15-20 lat wyprzedzać pierwsze objawy zespołu otępiennego.

Badania nie pozwalają na stwierdzenie czy niedobór snu ma wpływ na chorobę Alheimera. Jednak często stwierdza się bezsenność u osób z chorobą Parkinsona, nawet u 30-80%. Odsetek ten rośnie wraz ze stopniem zaawansowania choroby.

Leczenie bezsenności w przypadku chorób wiążących się ze zmianami zwyrodnieniowymi mózgu jest szczególnie ważna. Nie tylko poprawia jakość życia, ale zwalnia tempo degradacji poznawczej pozwalając chorym dłużej cieszyć się samodzielnością.

Szczególną grupą chorych są osoby z zaburzeniami zachowania w czasie snu. Najczęściej są to gwałtowne ruchy i skojarzone z nimi intensywne marzenia senne. Około 40% z zaburzeniami zachowania w czasie snu nie jest świadoma problemu. Jeżeli objawy nie mają dużego nasilenia ich leczenie może nie być konieczne. Jednak często zaburzenia zachowania są na tyle poważne, że doprowadzają do urazów nie tylko chorego, u którego występują, ale także osobę z którą chory śpi. U większości pacjentów z zaburzeniami zachowania w czasie snu stwierdzono niewielkiego stopnia, ale postępujące zaburzenia ruchowe i poznawcze. Zaburzenia ruchu są podobne do tych jakie obserwuje się w chorobie Parkinsona. Zaburzenia zachowania w czasie snu występują u co czwartego pacjenta z chorobą Parkinsona, czyli 7 razy częściej niż w populacji ogólnej. Uważa się, że zaburzenia zachowania w czasie snu mogą wyprzedzać wystąpienie objawów choroby Parkinsona.

Częstym powodem zaburzeń snu jest zespół niespokojnych nóg. Jest to najczęstsze schorzenie ruchowe związane ze snem i polega na przymusie poruszania kończynami w czasie, kiedy chory kładzie się do łóżka na nocny spoczynek. Przypadłość jest częsta i dotyczy 5-10% populacji Europejczyków. Około 60% pacjentów ma krewnego z tym schorzeniem, co wskazuje na genetyczne podłoże choroby. Zespół niespokojnych nóg częściej obserwuje się u osób z uszkodzeniem Ośrodkowego Układu Nerwowego i rdzenia kręgowego. Uszkodzenia mogą powstać w wyniku urazów, guzów, ale również chorób takich jak stwardnienie rozsiane czy choroba Parkinsona.

Okresowe ruchy kończyn w czasie snu. Zaburzenie charakteryzuje się stereotypowymi wymuszonymi ruchami. Najczęściej jest to prostowanie palucha, albo zgięcie grzbietowe stopy. Ruchy są powtarzalne i mają miejsce podczas wypoczynku nocnego. Konsekwencją są istotne zakłócenia snu, zmęczenie i zaburzenie funkcjonowania w ciągu dnia.

Skrócenie czasu snu o 15% zwiększa ryzyko udarów mózgu. Stwierdzono, że przewlekła bezsenność ma negatywny wpływ na nadciśnienie tętnicze i poziom cholesterolu. Jednak są badania, które wykazują, że ryzyko udaru mózgu znacznie podnosi nazbyt długi sen.

Ze snem jak ze wszystkim najlepiej zachować umiar-7-9 godzin.

 

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

Komentarz (0)

Więcej artykułów…

  • Niepokojąca sytuacja POZ
  • Grypa i RSV w natarciu: Sezon infekcji zbiera żniwo
  • INTERNET DOBRY CZY ZŁY?
  • Korzystanie z ekranów tylko pod ścisłą kontrolą
  • ILUZJA W SŁUŻBIE MEDYCYNY

Strona 1 z 95

  • Poprzedni artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • Następny artykuł
  • koniec

Najcześciej czytane

  • Dieta w przewlekłej niewydolności nerek
  • Choroba zimnych aglutynin
  • SOMA, PSYCHE I POLIS
  • Przewlekła niewydolność krążenia
  • Drżenia - problem szerszy niż parkinsonizm
  • Strona główna
  • Nowości
  • Zamaskowane twarze
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt

Skontaktuj się z nami

Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin

  • 81 748 47 88
  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Znajdź nas na Mapie Google
 

dotpay logo   Rozliczenia transakcji kartą kredytową i e-przelewem przeprowadzane są za pośrednictwem Centrum Rozliczeniowego Dotpay

Na górę strony ^ | + powiększ | - pomniejsz | zresetuj
© Wszelkie prawa Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców
Komunikaty
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt