Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców logo pz
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt

UJAWNIONA ILUZJA KWASU MOCZOWEGO

Kategoria: Nowości Utworzono: 30 styczeń 2024
  • Drukuj

UJAWNIONA ILUZJA KWASU MOCZOWEGO
Kwas moczowy występuje naturalnie w naszym organizmie i jest produktem przemiany puryn. Puryny to związki organiczne wchodzące w skład kwasów nukleinowych (DNA i RNA). Puryny są dostarczane z pokarmem, syntetyzowane przez nasz organizm, powstają też podczas rozpadu komórek. Metabolizowane do kwasu moczowego usuwane są przez nerki. 
Wysoki poziom kwasu moczowego we krwi jest przykry w skutkach. Przekroczenie granicy rozpuszczalności sprawia, że wytrąca się w formie kryształów. Kryształy odkładają się w obrębie stawów wywołując chorobę-dnę moczanową. Ta przykra dolegliwość daje napadowy bardzo silny ból i obrzęk stawu, najczęściej w obrębie stopy. W dawnych czasach uważana była za chorobę arystokratyczną i zwana podagrą. Cierpiał na nią między innymi Ludwik IV-Król Słońce. Oprócz napadów bólowych i okresów między nimi dna charakteryzuje się przewlekłym zapaleniem stawów, co prowadzi do nieodwracalnego ich uszkodzenia. Kryształy kwasu moczowego odkładają się również w innych tkankach i narządach.
Wiele osób ma podwyższony poziom kwasu moczowego, ale nie odczuwa żadnych objawów. Co piąta osoba z wysokim poziomem kwasu moczowego zapada na dnę moczanową. W związku z powyższym z punktu widzenia reumatologów nie jest celowe profilaktyczne leczenie osób z bezobjawowym nadmiarem kwasu moczowego.
Kolejnym dobrze znanym problemem jaki może stworzyć wzrost poziomu kwasu moczowego jest kamica nerkowa. Kwas moczowy jest wydalany przez nerki. Jeżeli jest go dużo, łatwo przekroczyć granicę rozpuszczalności w moczu. W takiej sytuacji wytrącają się złogi i osadzają w nerce. Często bywają przyczyną kolki nerkowej opisywanej jako jeden z najsilniejszych bólów, jakich człowiek może doświadczyć. 
Ostatnie badania wykazały, że iluzją jest jakoby wysoki poziom kwasu moczowego stwarzał kłopoty głównie reumatologom i urologom. Według najnowszych doniesień jest to istotny problem kardiologiczny. 
Wiadomo, że podwyższony poziom kwasy moczowego występuje w przebiegu:
1. Nadciśnienia tętniczego.
2. Choroby niedokrwiennej serca.
3. Udaru mózgu.
4. Migotania przedsionków.
5. Cukrzycy.
6. Zespołu metabolicznego( otyłość, zwiększony obwód talii, podwyższony poziom we krwi glukozy i cholesterolu).
Jednocześnie z obserwacji wynika, że wzrost poziomu kwasu moczowego we krwi zwiększa ryzyko zgonu z przyczyn kardiologicznych, wzrasta również ryzyko udaru mózgu i zawału mięśnia serca. Brak jest wiążących wytycznych potwierdzonych badaniem na dużej grupie osób, ale coraz częściej mówi się o leczeniu bezobjawowego wzrostu poziomu kwasu moczowego u osób z chorobami układu krążenia. 
Warto zatem wiedzieć skąd bierze się nadmiar kwasu moczowego i co można zrobić we własnym zakresie, żeby poprawić swoją sytuację. S
Wzrost poziomu kwasu moczowego występuje u 1 na 4 mężczyzn i u 1 na 5 kobiet i jest wynikiem:
1. Diety.
2. Upośledzonego wydalania przez nerki.
3. Zaburzonego wchłaniania w jelitach.
Do wzrostu poziomu kwasu moczowego predysponują niektóre choroby przewlekłe:
1. Ostra i przewlekła choroba nerek.
2. Choroby nowotworowe zwłaszcza układu krwiotwórczego, czy w przypadku rozpadu guza nowotworowego.
3.  Łuszczyca.
4. Choroby przebiegające z rozpadem komórek mięśniowych.
5. Hemodializa.
6. Przyjęcie leków lub substancji toksycznych (ołów, alkohol). Jeśli chodzi o leki warto zwrócić uwagę, na dobrze znaną aspirynę. 
7. Nadmierny wysiłek fizyczny.
Szacuje się, że ilość osób z podwyższonym poziomem kwasu moczowego w przyszłości będzie rosnąć. Jest to klasyczny problem cywilizacyjny. Wbrew pozorom wiele możemy zrobić dla własnego zdrowia sami. Profilaktyka dedykowana chorobom układu krążenia sprawdzi się również w odniesieniu do kwasu moczowego. Zadbanie o prawidłową masę ciała, ruch i zdrową dietę zmniejszy ryzyko kłopotów zdrowotnych.
Dieta w przypadku stwierdzonego nadmiaru kwasu moczowego wiąże się ograniczeniem produktów bogatych w puryny:
1. Czerwonego mięsa.
2. Ryb i owoców morza.
3. Alkoholu-głownie mocnych alkoholi i piwa.
4. Napojów gazowanych.
5. Produktów zawierających fruktozę-miód i niektóre owoce i warzywa. Wśród owoców są to przede wszystkim gruszki, winogrona, owoce suszone, a wśród warzyw:kapusta, dynia, brukselka, por, cebula, pomidory i warzywa strączkowe.

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

Komentarz (0)

Zamieszanie z kartami zgonu

Kategoria: Nowości Utworzono: 26 styczeń 2024
  • Drukuj

25.01.2024 r.  Informacja prasowa

Zamieszanie z kartami zgonu
Miał być postęp elektroniczny, a zamiast tego mamy powrót do papierowej biurokracji. Miało być łatwiej, a okazuje się, że stało się znacznie trudniej. Karty zgonu, które miały być nowym standardem, okazują się być jedynie nowym drukiem, ale znanym problemem. Lekarze, którzy dotąd wypełniali jedynie sekcję medycznych przyczyn zgonu, teraz muszą zajmować się również dodatkowymi informacjami, które do tej pory należały do kompetencji urzędników Urzędu Stanu Cywilnego. Eksperci z Federacji Porozumienie Zielonogórskie zauważają z ironią, że tylko bogaty kraj, taki jak Polska może wykorzystywać lekarzy do czynności administracyjnych.
Jednak problem nie tkwi jedynie w przemieszaniu obowiązków. Nowe przepisy, obowiązujące od stycznia 2024 roku, narzucają lekarzom wypełnienie trzystronicowej karty zgonu, która do tej pory była zadaniem urzędników USC. Co gorsze, dane, które muszą być wpisane, nie mają związku ani z przyczyną zgonu, ani ze stanem zdrowia zmarłego.
Joanna Szeląg, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie, podkreśla absurdalność nowych zasad: - Musimy wypytywać rodzinę w żałobie m.in. o wykształcenie zmarłego, stan cywilny, nazwisko rodowe, imiona rodziców, czas pobytu na terenie RP. Rodzina często nie zna wszystkich szczegółów. To jakiś absurd.
Dodatkowym problemem jest fakt, że lekarze nie są przygotowani do pełnienia roli służb administracyjnych. Małgorzata Stokowska-Wojda, specjalista medycyny rodzinnej z Porozumienia Zielonogórskiego, podkreśla: - To nie jest rola lekarza. Mamy zajmować się statystyką? Wpisujemy informacje nie związane ze zgonem. Kompletnie nie mamy, jak ich zweryfikować. Musimy polegać na tym, co sobie przypomni rodzina zmarłego.
Skutki tego zamieszania są już zauważalne. Tylko w pierwszej połowie stycznia urzędnicy odesłali 75 proc. kart nieprawidłowo wypełnionych lub  z brakami, co stanowi drastyczny wzrost w porównaniu z okresem poprzedzającym zmiany. Odesłanie dokumentów oznacza konieczność powrotu rodziny zmarłego do lekarza, co jest uciążliwe zarówno dla lekarzy, jak i dla samej rodziny.
Dr Agata Sławin, lekarz rodzinny z województwa dolnośląskiego, zauważa, że medycy muszą zmagać się z dodatkowym obciążeniem, ponieważ wpisywane dane muszą być podwójnie zatwierdzone - raz dla zarejestrowania zgonu i raz dla administracji cmentarza. To nie tylko strata czasu, ale także utrudnienie pracy lekarzy, którzy mogliby w tym czasie przyjąć innych pacjentów.
Jednak problem nie kończy się na biurokratycznych utrudnieniach. 
Joanna Szeląg, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie, zauważa jeszcze jeden niepokojący aspekt nowych zasad: Wypełniamy kartę zgonu i taki dokument przekazujemy np. pracownikowi zakładu pogrzebowego. To dokument zawierający wiele informacji. Co stanie się, gdy ktoś zdąży to wykorzystać?
Takie rozwiązania stawiają pod znakiem zapytania sens wprowadzonych zmian i skutki, jakie mają dla osób związanych z procesem zgłaszania zgonów. Eksperci z Federacji Porozumienie Zielonogórskie apelują o rzetelne rozważenie nowych regulacji, zwracając uwagę na aspekty praktyczne oraz ochronę prywatności obywateli.

materiał: Federacja Porozumienie Zielonogórskie

Komentarz (0)

NIEUCHRONNOŚĆ, FAKTY I ZŁUDY

Kategoria: Nowości Utworzono: 21 styczeń 2024
  • Drukuj

O tym, że współcześni ludzie żyją dłużej niż poprzednie pokolenia wszyscy wiemy. Przy różnego rodzaju okazjach życzymy sobie nawzajem stu lat życia. Większość bajek kończy się zdaniem „I żyli długo i szczęśliwie”. Istotnie żyjemy długo, ale czy szczęśliwie?
Prognozy mówią, że w 2050 roku Polska będzie jednym z najstarszych społeczeństw w Europie. Pokutuje mit szczęśliwej starości. Liczą na to młodzi dla których starość jest pieśnią odległej przyszłości. Ci, którzy mają bliskich w podeszłym wieku łudzą się, że szczęśliwa starość jest ich udziałem. Fakty są inne i bardzo złożone.
Przywykliśmy traktować dzieci jako jednolitą grupę i podobnie postrzegamy seniorów. Jednak w każdej grupie ludzi bez względu na wiek panuje duże zróżnicowanie. Zwłaszcza wśród osób starszych. Co oznacza wiek 65+ ? Poza metryką nie wiele. Ludzie mają różne tempo starzenia się. Wiek biologiczny nie zawsze koresponduje z wiekiem kalendarzowym. Wśród dojrzałych rówieśników są tacy, którzy tańczą czy uczęszczają na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku jak i wymagający opieki innej osoby z powodu deficytów sprawności ruchowej czy intelektualnej, a nierzadko niesprawności obejmującej zarówno ciało jak i mózg. 
Na komfort funkcjonowania osoby starszej bardzo duży wpływ mają warunki społeczne. Niezwykle ważne są warunki mieszkaniowe. Osoba starsza poruszająca się samodzielnie wymaga dostosowania pomieszczenia w taki sposób, by zapewniło jej bezpieczeństwo. Jednym z największych zagrożeń podeszłego wieku są upadki. Osoby starsze upadają bezwładnie, co powoduje zwiększone ryzyko złamań. To ryzyko podnosi zwiększona kruchość kości, w tym osteoporoza. Złamania kości udowej czy miednicy powstałe po upadku skutkują stałym unieruchomieniem w łóżku . Unieruchomienie prowadzi do skrócenia życia i znacznego pogorszenia jego komfortu. Niektóre kraje np. Niemcy mają rządowe programy zapobiegające upadkom u osób starszych polegające na dostosowaniu mieszkań do ich potrzeb. Poziom bezpieczeństwa seniora podczas poruszania się we własnym domu podnosi brak progów. O próg łatwo się potknąć, a ponadto utrudnia on poruszanie się osobie używającej balkonika czy kul. Podobnie niebezpieczne są zawijające się brzegi dywanów i chodników. W mieszkaniu osoby starszej nie powinno ich być, lub brzegi powinny być dokładnie przymocowane taśmą do podłogi, by nie można było o nie zaczepić. Oczywistym utrudnieniem są schody. Istnieją rozwiązania, które pozwalają rozwiązać i ten problem. Szczególnym miejscem jest łazienka. To miejsce w którym relatywnie często dochodzi do upadków. Zamocowanie uchwytów przy sedesie , wannie czy prysznicu ułatwi bezpieczne korzystanie z łazienki. Warto pomyśleć też o macie antypoślizgowej na dnie wanny czy prysznica. 
Jednym z najważniejszych czynników poprawiających komfort życia osoby starszej jest obecność opiekuna. Korzyści nie polegają tylko na tym, że opiekun odciąży seniora z obowiązków, którym ten nie jest w stanie podołać. Tym największym dobrem wynikającym z posiadania opiekuna jest brak samotności. Samotność jest najważniejszym i często nieuświadamianym czynnikiem ryzyka zespołu otępiennego. Wiele osób starszych mieszka samotnie. Ciągle rośnie ilość jednoosobowych gospodarstw. Organizowanie Domów Pobytu Dziennego dla seniorów pozwala im spotkać się, porozmawiać, pograć w szachy czy warcaby, wspólnie coś ugotować, a nawet potańczyć. Wieczorem każdy wraca do siebie, by spotkać się następnego dnia. Jest to niezwykle ważna profilaktyka otępienia prowadzącego do pełnej zależności od innych osób. Statystyka wykazuje, że rośnie ilość gospodarstw, w których przebywa co najmniej jedna osoba starsza niesamodzielna wymagająca stałej opieki. Tę opiekę zwykle sprawuje współmałżonek, który zwykle jest w równie zaawansowanym wieku.
Wiek biologiczny człowieka w dużej mierze zależy od wielochorobowości. Tak jak zużyciu podlegają maszyny, zużywają się ludzkie organy. Trudno znaleźć zdrowego seniora. Są schorzenia w bardzo różnym stopniu pogarszające komfort życia. 
Stereotyp głosi, że „gentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach”, ale to w dużej mierze od warunków finansowych seniora zależy jego funkcjonowanie. Poczynając od właściwej diety, przez leki, potrzebny sprzęt ortopedyczny czy aparaty słuchowe, zabiegi rehabilitacyjne przez koszty dostosowania mieszkania, zapewnienie pomocy w cięższych pracach domowych. 
Problem jest poważny i niezwykle istotny. Szacuje się, że w Polsce w 2030 roku 30% gospodarstw domowych będzie prowadzonych przez osoby powyżej 65 roku życia. Trudno liczyć, że starość nas nie dopadnie. Jednak nie do wszystkich działań niezbędne są pieniądze. Warto rozejrzeć się dookoła. Może mamy bliskich w podeszłym wieku, a może samotną sąsiadkę. To co najcenniejszego można człowiekowi podarować to czas i uwaga. Podarujmy seniorom swój czas i uwagę. Może będziemy mogli liczyć na taki sam dar ze strony młodego człowieka, kiedy sami będziemy w wieku senioralnym. Wszak najskuteczniejszym sposobem wychowania jest przykład.

Małgorzata Stokowska-Wojda

Komentarz (0)

BEZ GLUTENU

Kategoria: Nowości Utworzono: 21 grudzień 2023
  • Drukuj

Celiakia czyli choroba trzewna jest schorzeniem uwarunkowanym genetycznie polegającym na uszkodzeniu błony śluzowej jelita cienkiego. Choroba objawia się po obciążeniu przewodu pokarmowego glutenem- białkami zawartymi w ziarnach:
1.Pszenicy.
2. Żyta.
3.Jęczmienia.
Ryzyko choroby trzewnej zwiększa obecność jej u członków rodziny (obciążenie genetyczne). Częściej występuje u kobiet. Większe narażenie na celiakię stwierdzono u pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi- cukrzycą typu1, autoimmunologicznym zapaleniem wątroby, tarczycy czy łysieniem plackowatym, a także u osób z wrodzonymi genetycznymi defektami  jak w zespole Downa, Williamsa i Turnera.
Jedynym sposobem leczenia choroby jest całkowita eliminacja glutenu w diecie. Nawet niewielkie domieszki „zakazanych zbóż” mogą wywołać objawy choroby. 
Za produkt bezglutenowy uważa się żywność, która zawiera mniej niż 20mg/kg glutenu w końcowym produkcie sprzedawanym konsumentowi. 
Do produktów bezglutenowych należy:
1. Ryż.
2. Gryka.
3. Amarantus.
4. Quinoa-komosa ryżowa.
5. Teff-miłka abisyńska.
6. Proso.
7. Owies-bezglutenowy.
8. Kukurydza.
9. Sorgo.
10. Tapioka.
11. Rośliny strączkowe.
12. Warzywa.
13. Ziemniaki.
14. Owoce.
15. Mięso-w tym ryby i owoce morza.
16. Jaja.
17. Nabiał.
18. Nasiona i orzechy.
Uniknięcie nawet niewielkiej domieszki glutenu, która może zaszkodzić nie jest łatwe.
Warto skorzystać z kilku praktycznych wskazówek:
1. Najważniejszą zasadą jest czytanie etykiet produktów spożywczych. Osoby z celiakią nie powinny spożywać produktów, które na opakowaniu zawierają informację, że mogą zawierać gluten. Czasami informacja znajduje się w składzie produktu. Przy wymienionym składniku w nawiasie znajduje się zapis : „zawiera gluten”.
2. Pewnym oznakowaniem jest napis „produkt bezglutenowy”- zgodny z rozporządzeniem Komisji Unii Europejskiej.
3. Chorzy na celiakię nie powinni kupować pieczywa bezglutenowego w zwykłych piekarniach. Pewny skład zapewni specjalistyczna piekarnia bezglutenowa lub oznakowane pieczywo zapakowane hermetycznie.
4. Warto wiedzieć, że gluten może znajdować się w wielu produktach, których byśmy o to nie podejrzewali: w herbacie, kawach smakowych, przyprawach, mięsie garmażeryjnym, nawet w mąkach z ciecierzycy lub gryki.
5. Ryzyko stanowi stołowanie się w restauracji. Potrawy bezglutenowe przyrządzane przez restaurację, która nie jest bezglutenowa zawierają zawsze domieszkę glutenu wynikającą z używania tych samych desek i naczyń do wszystkich dań i stosowania przypraw zawierających gluten.
6. W celu uniknięcia zanieczyszczenia glutenem potraw przygotowywanych w warunkach domowych członek rodziny z celiakią powinien mieć w kuchni oddzielną szafkę na własne produkty spożywcze i własne przybory kuchenne (durszlak, toster, deska do krojenia itp.).
7. Wiele problemów rozwiązuje edukacja rodziny. Podczas wspólnych posiłków zupę można zagęścić bez użycia mąki pszennej, a ostrożność, by nie kruszyć pieczywa na talerz chorego domownika pozwala uniknąć niepotrzebnych kłopotów.
8. W diecie bezglutenowej powinno być proporcjonalnie więcej owsa, gryki, amarantusa, brązowego ryżu, komosy ryżowej, a mniej produktów z mąki kukurydzianej.
Dieta bezglutenowa jest niezbędna u osób chorych na celiakię, ale stała się modna i stosują ją osoby zdrowe w dbałości o swój organizm. 
Czy dieta bezglutenowa posiada same zalety?
Czy stosowanie jej przez osoby nie cierpiące na chorobę trzewną przyniesie im korzyści?
Problem jest skomplikowany. 
1. Badania naukowe wykazały, że w większości przypadków dieta bezglutenowa jest nieprawidłowo zbilansowanym sposobem żywienia.
2. Jak każde ograniczenie, eliminacja prowadzi do niedoborów. Dotyczy to zwłaszcza błonnika, witamin z grupy B, folianów, żelaza, cynku oraz wapnia. Obfite spożycie ryżu może skutkować nadmiarem zawartego w nim Arsenu. 
3. Niebagatelny jest też wpływ diety bezglutenowej na bakterie zasiedlające nasze jelita. Już po miesiącu stosowania zaobserwowano wzrost patologicznej mikroflory jelitowej i spadek mikroflory korzystnej. 
4. Dieta bezglutenowa zwykle zawiera produkty wysokoprzetworzone, z wysokim indeksem glikemicznym (podnoszące znacznie poziom glukozy we krwi) i niską zawartością błonnika. Stwierdzono, że często obfituje w cukry proste i nasycone kwasy tłuszczowe. Pieczywo bezglutenowe zawiera dwukrotnie więcej tłuszczu niż pieczywo zawierające gluten. Dodatkowo produkty bezglutenowe są mniej smaczne, co często powoduje zwiększone spożywanie słodkich i słonych przekąsek. Badanie wykazało, że wiele osób na diecie bezglutenowej ma skłonność do posiłków bogatotłuszczowych, z obfitym spożyciem słodyczy i słodkich kolorowych napojów, a jednocześnie zmniejszoną podażą owoców i warzyw.
5. Dieta bezglutenowa wiąże się z nadmierną kalorycznością posiłków, co prowadzi prostą drogą do nadwagi i otyłości. Nadmiar kilogramów skutkuje podwyższonymi wartościami ciśnienia krwi i poziomu glukozy- zespołu objawów nazywanych zespołem metabolicznym. Od zespołu metabolicznego dzieli nas krok od nadciśnienia tętniczego, miażdżycy, choroby niedokrwiennej serca, zawału mięśnia serca, udaru mózgu i cukrzycy. 
Fakt, że dieta bezglutenowa jest w większości nadmiarowa kalorycznie nie oznacza, że nie da się jej prawidłowo zbilansować. Wymaga to od chorych na celiakię wiedzy i zdyscyplinowania. Jednak osoby, które unikają glutenu „na wszelki wypadek” w dbałości o swoje zdrowie lepiej, żeby skłoniły się w kierunku zdrowego „glutenowego” żywienia.

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

Komentarz (0)

POŚWIĄTECZNE DYSKOMFORTY

Kategoria: Nowości Utworzono: 18 grudzień 2023
  • Drukuj

Święta to pyszne jedzenie, inne niż na co dzień i w związku z tym bardzo kuszące. Święta to również zatrzymanie się w zwykłym biegu, więcej czasu spędzonego przy stole w rodzinnym gronie, nieśpieszna kawa ze świątecznym ciastem. Poświąteczne bóle brzucha, uczucie pełności wydają się być w pełni zasłużone. Dotyczą dorosłych, ale także dzieci. Dziecko nie jest miniaturą dorosłego człowieka, a jego organizm funkcjonuje w wielu obszarach inaczej. Złośliwi mówią, że małe dziecko jest głównie przewodem pokarmowym. Istotnie, ból brzucha u dziecka jest objawem zgłaszanym często i nie zawsze wymaga interwencji lekarskiej. Warto wiedzieć, kiedy można do dolegliwości zgłaszanych przez dziecko podejść ze spokojem, a kiedy objawy stanowią alarm i wymagają szybkiej reakcji. Bywa, że są one objawem chorób mających swą przyczynę w innych układach np. sepsy czy chorób metabolicznych. Czasami niezbędna jest interwencja chirurgiczna. Tym co pozwala odróżnić sytuację nagłą jest obecność tzw. objawów alarmowych. Objawy alarmowe sygnalizują zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka. Różnią się w zależności od wieku dziecka.
U niemowląt jednym z częstszych problemów jest ulewanie. Występuje u większości (67-87%) maluchów w wieku 2-4 miesięcy. Później intensywność objawów zmniejsza się i u dzieci w 12-tym miesiącu życia występuje jedynie u 4-8%. Jednak w tak powszechnym przypadku jak ulewanie mogą wystąpić objawy alarmowe sugerujące poważne problemy nie tylko ze strony układu pokarmowego, ale np. choroby neurologiczne, podejrzenie o mukowiscydozę czy alergię pokarmową.
Objawy alarmowe w przypadku wymiotów i ulewania:
1. Późny początek objawów (powyżej 6 miesiąca życia) lub narastające objawy powyżej 12-18 miesiąca życia.
2. Objawy ogólne (gorączka, ospałość, utrata masy ciała, drażliwość, zaburzenia w oddawaniu moczu).
3. Objawy neurologiczne (tętniące ciemiączko, drgawki, szybki przyrost obwodu głowy, małogłowie, wielkogłowie).
4. Objawy ze strony układu pokarmowego (uporczywe wymioty, wymioty w nocy, wymioty treścią żółciową albo krwistą, przewlekła biegunka, krwawienie z odbytu). 
Częstą przypadłością wieku niemowlęcego jest kolka niemowlęca. Objawia się napadami trudnego do ukojenia płaczu bez uchwytnej przyczyny. Napady płaczu ustępują samoistnie, by bez powodu powrócić. Przypadłość dotyczy dzieci poniżej 5 miesiąca życia, nie powoduje zaburzeń w rozwoju nie występują też objawy innych schorzeń. Jednak u ok. 5% maluchów występują objawy alarmowe, które najczęściej są efektem alergii pokarmowej na białko mleka krowiego.
Objawy alarmowe różnią się w zależności od wieku dziecka, ale zawsze czujność opiekunów powinny wzbudzić:

1. Wymioty-nawracające, nasilone, treścią żółciową, fusowatą lub krwistą.
2. Zaburzenia połykania lub ból przy połykaniu.
3. Brak łaknienia, płacz i niepokój podczas karmienia.
4. Ból brzucha po stronie prawej-pod prawym łukiem żebrowym i w prawym dole biodrowym. Pamiętać należy, że dziecko do 6 roku życia nie potrafi zlokalizować bólu brzucha. Odpowiadając na pytanie: „ Gdzie boli cię brzuszek?” pokaże pępek.
5. Biegunki-przewlekłe (powyżej 14 dni), nawracające, z domieszką krwi.
6. Żółtaczka (żółte zabarwienie skóry i białkówki oczu).
7. Dolegliwości występujące w nocy.
8. Upośledzenie rozwoju fizycznego- brak przyrostu lub zmniejszenie masy ciała. 
9. Objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego: drgawki, uwypuklone ciemiączko, zmniejszony lub zwiększony obwód głowy.
10. Objawy ze strony układu oddechowego- kaszel, chrypka, bezdechy.
Wystąpienie objawów alarmowych stwarza konieczność szybkiej interwencji. Brak objawów alarmowych daje możliwość bezpiecznego diagnozowania przyczyny zaburzeń. 

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

Komentarz (0)

Boże Narodzenie 2023

Kategoria: Nowości Utworzono: 24 grudzień 2023
  • Drukuj

Choć świat w koło niespokojny,

Wigilia to jest czas dogodny,

aby trochę wyhamować

i rodziną się zajmować.

 

Czas docenić to co mamy,

A nie to za czym biegamy.

Czasem możemy być w błędzie,

że lepsze jest to co będzie.

 

To jest także koniec roku

I na nowy rok widoku,

który aby był najlepszy

teraz, kiedy czas świąteczny,

 

życzę wszystkim. Wiele zdrowia,

Aby odpoczęła głowa,

Aby wyzwań co przed nami,

Co budowaliśmy latami,

 

Nikt nie popsuł, nie zawrócił.

W zamian cegiełkę dorzucił.

Aby w każdym z nas - człowieku

Była wola do uśmiechu.

 

By kłopoty omijały.

A problemy nie czepiały.

Za to dużo łask, radości

i na Święta pomyślności!

 

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego 2024 Roku

życzy 

Tomasz Zieliński

Prezes LZLR-P

Komentarz (0)

Kontrolowany grzech kulinarny –zdrowe i smaczne święta są możliwe, nawet dla diabetyków

Kategoria: Nowości Utworzono: 21 grudzień 2023
  • Drukuj

21.12.2023 r. 

Kontrolowany grzech kulinarny –zdrowe i smaczne święta są możliwe, nawet dla diabetyków
To zadanie nie jest ani bardzo trudne, ani nie wymaga wielu wyrzeczeń. Potrawy świąteczne mogą być smaczne i zdrowe, bez konieczności odchodzenia od codziennego jadłospisu. Potrawy takie jak pierogi, dania z kapusty czy pieczone mięsa, a także obfite porcje ciast, nie muszą wcale szkodzić zdrowiu. Jednak należy zastosować kilka prostych zasad, zarówno podczas przygotowań do świąt, jak i w kontekście zmiany nawyków na przyszłość. Specjaliści medycyny rodzinnej z Porozumienia Zielonogórskiego radzą, jak to zrobić.
– Obserwuję wzrost liczby pacjentów z cukrzycą, a niestety, są to coraz młodsi ludzie. Coraz więcej dzieci ma nadwagę, co stawia je w grupie potencjalnych cukrzyków – informuje Małgorzata Stokowska-Wojda, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie, specjalistka medycyny rodzinnej z Łaszczowa w województwie lubelskim.
Lekarka od lat leczy pacjentów z cukrzycą, udzielając im porad dotyczących zdrowego odżywiania na co dzień, wskazując, co ograniczać i na co zwracać uwagę. Jej podstawowa rada może być zaskakująca.
– Dieta w cukrzycy? To nie jest dieta specjalna czy rygorystyczna. To po prostu zdrowa dieta, oparta na zdrowych nawykach żywieniowych. Powinna być ona dostosowana do potrzeb całej rodziny, zwłaszcza dzieci. Ważne jest, aby odrzucić mit gotowania na tzw. dwa garnki i przekonać się, że zdrowe przygotowywanie posiłków nie musi być czasochłonne – przekonuje Małgorzata Stokowska-Wojda.
To samo dotyczy świątecznego stołu i panujących w domach nawyków. Po pierwsze, nie powinniśmy siedzieć przy suto zastawionym stole przez cały dzień, od rana do wieczora. Święta nie powinny zamieniać się w niekończącą się biesiadę. Warto zwracać uwagę na konkretne posiłki i wprowadzać przerwy między nimi. Unikajmy ciągłego podjadania, ponieważ jest to najczęstszy grzech. Dla osób z cukrzycą szczególnie ryzykowne są potrawy mączne, takie jak pierogi, uszka czy ciasta, które znacząco podnoszą poziom glukozy we krwi. Jednak, jeśli zamiast 10 pierogów zjemy 3, to nie zaszkodzi. Warto zachować proporcje, stosować rozsądek i umiar.
To samo dotyczy przerw między posiłkami – spacer czy ruch, bez względu na pogodę, są zalecane dla wszystkich domowników.
– W dużej mierze zależy to od naszej pomysłowości, ponieważ nawet w domu można organizować różnego rodzaju zajęcia, gry czy zabawy, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, wymagające ruchu. To przyniesie korzyści dla wszystkich – dodaje lekarka.
Na kolejnym miejscu lekarka wspomina o konieczności modyfikacji pewnych przepisów, głównie dotyczących ciast. Osoby z cukrzycą mogą pozwolić sobie na kawałek ulubionego ciasta, ale słodzonego słodzikiem, a nie cukrem. Słodzik ten można nabyć w aptece i użyć do przygotowania ciast kruchych, ucieranych czy serników, bez zmiany smaku. Jednak beza i biszkopt nie nadają się do takich modyfikacji.
– Osobiście wielokrotnie piekłam sernik słodzony słodzikiem, a moi goście nawet nie zdawali sobie sprawy z żadnej zmiany. Warto więc spróbować zstąpić cukier zamiennikiem – podkreśla Małgorzata Stokowska-Wojda, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Zdrowa dieta ma swoje ograniczenia, to fakt, ale są one korzystne dla zdrowia wszystkich, nie tylko dla osób z cukrzycą. Najważniejsze to wprowadzenie zdrowych nawyków żywieniowych, które mogą ochronić dzieci przed nadwagą i otyłością, stanowiąc szansę na uniknięcie choroby w przyszłości.

 

Komentarz (0)

KATARZYNKI I ANDRZEJKI

Kategoria: Nowości Utworzono: 21 listopad 2023
  • Drukuj

KATARZYNKI I ANDRZEJKI
Szczęśliwe wróżby Katarzynkowe i Andrzejkowe często skutkują znalezieniem drugiej połówki a w konsekwencji oczekiwaniem na potomka. Jednocześnie łatwość podróżowania i relatywne skrócenie odległości usposabiają do odwiedzania egzotycznych zakątków świata. Kusi skorzystanie z kąpieli słonecznych w ciepłym kraju w okresie , gdy u nas jest szaro, zimno i deszczowo. Czy kobieta w ciąży może bezpiecznie podróżować?
Pytanie zyskuje na wadze gdy podróże to nie tylko sposób na spędzenie atrakcyjnego urlopu. U wielu kobiet aktywność zawodowa wiąże się z licznymi wyjazdami służbowymi. 
Czy ciężarna kobieta może wykonywać bez przeszkód swoją pracę wymagającą od niej jazd i lotów? 
Jak ważny jest rodzaj środka lokomocji ? 
W jaki sposób przygotować się do podróży? 
Kiedy lepiej zrezygnować z wyjazdu? 
Ryzyko jakie niesie dla kobiety w ciąży podróżowanie zależy od stanu zdrowia pacjentki, przebiegu ciąży, zaawansowania ciąży a także od miejsca docelowego. Wyjazdy do krajów o odmiennej strefie klimatycznej czy niskim standardzie sanitarno-higienicznym niosą zagrożenie zachorowaniem na charakterystyczne dla tego rejonu choroby zakaźne i pasożytnicze.
Przeciwwskazania ginekologiczno-położnicze do odbywania podróży przez kobietę w ciąży:
1. Przedwczesne oddzielenie się łożyska.
2. Ryzyko poronienia.
3. Ryzyko porodu przedwczesnego.
4. Poronienie w wywiadzie.
5. Podejrzenie ciąży pozamacicznej.
6. Krwawienie z dróg rodnych.
7. Obecność toksyn we krwi.
8. Łożysko przodujące lub inne nieprawidłowości łożyska.
9. Wiek ciężarnej poniżej 15 lat lub powyżej 35 lat.
10. Ciąża mnoga.
Choć podróż samolotem jest krótka i komfortowa, jednak nie w każdym przypadku bezpieczna. Przeciwwskazanie do latania stanowi:
1. Zaostrzenie przewlekłych chorób układu oddechowego z dusznością w spoczynku.
2. Odma opłucnowa.
3. Niestabilna choroba wieńcowa.
4. Niedawno przebyty zawał serca lub udar mózgu.
5. Ciężka niedokrwistość.
6. Nieleczone choroby psychiczne.
7. Choroby zatok przynosowych i nosa.
8. Żylna choroba zakrzepowo-zatorowa.
Eksperci z zakresu ginekologii i położnictwa są zgodni, że najbezpieczniejszym okresem ciąży jeśli chodzi o podróże jest II trymestr. Większość linii lotniczych pozwala na podróżowanie do 36 tygodnia w przypadku ciąży pojedynczej i do 32 tygodnia w przypadku ciąży mnogiej. Jednak każdy przewoźnik może nałożyć własne ograniczenia. Warto sprawdzić na stronie linii lotniczych z których usług chcemy skorzystać jakie są warunki lotu w tym konkretnym przypadku zanim kupimy bilet. Zwykle do 29 tygodnia ciąży nie ma trudności z wejściem na pokład samolotu. Jednak po przekroczeniu magicznych 29 tygodni należy mieć ze sobą zaświadczenie lekarskie o potwierdzeniu ciąży pojedynczej lub mnogiej, przewidywanej dacie porodu, aktualnym stanie zdrowia, braku komplikacji i przeciwwskazań do podróży samolotem. Zaświadczenie wystawia lekarz prowadzący ciążę. Wzory zaświadczeń są dostępne na stronach internetowych poszczególnych linii lotniczych, tamże znajdują się informacje na jaki czas przed lotem zaświadczenie powinno być wystawione i kiedy dostarczone przewoźnikowi. Zaświadczenie powinno być sporządzone w języku angielskim. Brak stosownego zaświadczenia może skutkować tym, że ciężarna nie zostanie wpuszczona na pokład samolotu mimo wykupionego biletu.
Każda kobieta w ciąży podróżująca samolotem powinna mieć na sobie luźne ubranie oraz wygodne buty. Niewskazana jest pozycja siedząca w bezruchu, zwłaszcza długotrwale. W miarę możliwości dobrze jest spacerować po pokładzie, regularnie wstawać, zmieniać pozycję, wykonywać ćwiczenia mięśni podudzi w trakcie lotu. Bardzo ważne jest dostateczne nawodnienie. Polecane jest obfite picie płynów niezawierających kofeiny. Kobiety ze zwiększonym ryzykiem żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej wymagają profilaktyki w postaci podania specjalnych leków.
Podróżowanie samochodem również niesie ograniczenia. Są one związane z okresem przebywania bez ruchu w pozycji siedzącej. Dlatego podczas podróży warto robić częste postoje i raczej zrezygnować z jazdy w odległe miejsca. Krótkie podróże , a w związku z tym przebywanie w wymuszonej pozycji siedzącej przez krótki czas będą znacznie mniej ryzykowne.
W sytuacji planowanego rejsu statkiem dobrze wiedzieć czy na pokładzie znajdzie się lekarz albo pielęgniarka. Warto sprawdzić, gdzie znajdują się palcówki medyczne w portach, do których statek zawinie.
W każdym przypadku należy szczególnie dbać o higienę rąk i żywności, co pozwoli uniknąć wielu przykrych niespodzianek żołądkowo-jelitowych. Kobieta ciężarna powinna mieć ze sobą kopię karty ciąży, wyniki ostatnio wykonanych badań, informację o chorobach przewlekłych, uczuleniach i listę leków jakie przyjmuje. Najlepiej gdyby dokumenty były przetłumaczone na język angielski. Warto pomyśleć o wykupieniu ubezpieczenia zdrowotnego na okres wyjazdu.
Osobny problem stanowią szczepienia konieczne do odwiedzania krajów egzotycznych. Najlepiej je wykonać przed zajściem w ciążę. Nie zaleca się podawania szczepionek w I trymestrze ciąży. Przez cały okres ciąży istnieje przeciwwskazanie do szczepienia szczepionkami żywymi. Lepiej zrezygnować z wyjazdu do kraju gdzie niezbędne jest szczepienie, które nie zostało przeprowadzone przed ciążą. W sytuacji, kiedy podróż jest konieczna i nie można jej odłożyć zawsze rozważane jest ryzyko dla płodu i korzyści dla matki wynikające ze szczepienia, a decyzja podejmowana indywidualnie w każdym przypadku w oparciu o opinię lekarza prowadzącego ciążę i specjalisty z zakresu medycyny podróży.
Kobiety ciężarne nie powinny wybierać się do krajów o niskim standardzie sanitarno-higienicznym i tych z wysokim wskaźnikiem zakażeń przenoszonych tzw. „drogą brudnych rąk”. Są to infekcje żołądkowo-jelitowe. Leczenie tych schorzeń polega na obfitym nawadnianiu i stosowaniu leków, a jak wiadomo nie wszystkie leki można bezpiecznie stosować u ciężarnych. Jeżeli zaś wyjazd jest konieczny warto zadbać o rygorystyczną higienę rąk, wody i żywności:
1. Częste mycie rąk wodą z mydłem , zawsze przed jedzeniem i po skorzystaniu z toalety. Jeżeli woda i mydło są niedostępne należy użyć chusteczek lub żelu ze środkiem dezynfekcyjnym.
2. Picie tylko butelkowanej lub przegotowanej wody i zapakowanych fabrycznie napojów.
3. Unikanie spożywania napojów z lodem i wody wodociągowej.
4. Unikanie jedzenia żywności niepoddanej dostatecznej obróbce termicznej od ulicznych sprzedawców.
5. Unikanie potraw trzymanych zbyt długo w temperaturze pokojowej.
6. Mycie (przegotowaną wodą), wycieranie i obieranie owoców i warzyw.
7. Unikanie picia niepasteryzowanego mleka i spożywania serów, surowych, niedogotowanych jajek, majonezów i sosów.
8. Unikanie niedogotowanego mięsa i owoców morza.
9. Mycie zębów wodą mineralną z butelki lub przegotowana.
Kobiety ciężarne powinny unikać krajów , gdzie występuje malaria i wirus zika z uwagi na cięższy przebieg malarii w ciąży i sprzyjające wadom wrodzonym płodu zachorowanie wywołane wirusem zika. Największe zagrożenie malarią ma miejsce w Nigerii, Demokratycznej Republice Konga, Ugandzie i Mozambiku. Wirus zika rozprzestrzenił się na terenie obydwu Ameryk, a także w krajach Azjii Południowo-Wschodniej.
Kobiety w ciąży powinny unikać intensywnego wysiłku fizycznego np. wspinaczki. Przeciwwskazane jest również przebywanie, zwłaszcza długotrwałe, na wysokości powyżej 2500m n.p.m. Przebywanie na znacznych wysokościach zwiększa ryzyko wystąpienia poważnych powikłań:
1. Krwawienia z dróg rodnych.
2. Przedwczesnego oddzielenia się łożyska.
3. Nadciśnienia tętniczego.
4. Rzucawki.
5. Przedwczesnego porodu.
6. Wewnątrzmacicznego obumarcia płodu.
Kobiety, które mają niskie ryzyko poronienia mogą sobie pozwolić na krótkie przebywanie na wysokości poniżej 2500 m n.p.m.
Jak w każdym przypadku przy planowaniu miejsc i planu wycieczek dla kobiet ciężarnych niezbędna jest świadomość związanych z tym problemów i rozsądek.  

Małgorzata Stokowska-Wojda

 

 

Komentarz (0)

MISIACZKI

Kategoria: Nowości Utworzono: 21 listopad 2023
  • Drukuj

MISIACZKI
Najbardziej kochane i wszystkie nasze-dzieci. Jednym z najczęstszych problemów medycznych wieku dziecięcego są zaburzenia apetytu. Najczęściej opiekunowie zgłaszają się do gabinetu lekarskiego z niejadkiem. Problem polega na zbyt małej objętości zjadanych posiłków czasami na wykluczeniu niektórych pokarmów, których dziecko nie chce jeść. Zaburzenia łaknienia to nie tylko kłopot z niejadkiem, również nadmierny apetyt jest poważnym zakłóceniem równowagi małego człowieka. Obiektywnym sprawdzianem, czy dziecko odżywiane jest prawidłowo jest pomiar jego masy ciała. Ważenie jest regularnie wykonywane podczas badania bilansowego. Równie niepokojący jest niedobór masy ciała jak i jej nadmiar. Nadwaga i otyłość są nie mniejszym problemem niż niedowaga.
Łaknienie jest procesem złożonym i w związku z powyższym nietrudnym do rozregulowania.
Zależy od wielu czynników. Należą do nich:
1. Czynniki ośrodkowe. W naszym mózgu znajduje się niewielka, ale niezwykle ważna struktura-podwzgórze. Odpowiada ono za liczne procesy warunkujące równowagę organizmu. Tu znajdują się ośrodek głodu i ośrodek sytości. Głód jest nieprzyjemnym uczuciem związanym z potrzebą natychmiastowego zjedzenia czegoś, apetyt to zależna od woli motywacja–chęć zjedzenia konkretnej potrawy. Pobudzenie ośrodka głodu zwiększa apetyt , sygnały pobudzające ośrodek sytości hamują spożywanie pokarmu.
2. Hormony i neuroprzekaźniki. Łaknienie modulowane jest nie tylko przez mózg. Na jego stan wpływają liczne hormony (przewodu pokarmowego, tkanki tłuszczowej, gruczołów dokrewnych np. insulina jak i substancje o charakterze neuroprzekaźników). 
3. Prócz biologicznych czynników warunkujących łaknienie zależnych od pracy naszego organizmu niebagatelną rolę pełnią czynniki środowiskowe: nawyki kulturowe, bodźce wzrokowe, węchowe i smakowe czy stres.
Zaburzenia apetytu mogą trwać krótko i nie dawać żadnych powikłań. Jednak w sytuacji, gdy trwają długo mogą być przyczyną znacznych odchyleń od normy masy ciała, co prowadzi do niedowagi, wyniszczenia czy otyłości.
Nie zawsze brak apetytu czyli niechęć do spożywania pokarmów jest sygnałem poważnych zaburzeń wymagających interwencji lekarskiej. Krótkotrwałe zburzenia apetytu mogą towarzyszyć ostrym infekcjom gorączkowym czy urazom. Krótkotrwałe pogorszenie apetytu jest stanem fizjologicznym u dzieci w wieku 1-5 lat i nie wymaga leczenia. Na stan łaknienia wpływają czynniki środowiskowe. Przy niskich temperaturach otoczenia apetyt wzrasta, podczas upałów jest znacznie mniejszy. Krótki i niezbyt intensywny wysiłek fizyczny może wiązać się z mniejszym apetytem. Wysiłek fizyczny forsowny trwający długo, czy wysiłek przewlekły wiąże się ze spożywaniem większej ilości pokarmów.
Przewlekłe zaburzenia apetytu mogą być wynikiem zróżnicowanych zaburzeń:
1. Chorób somatycznych: przewlekłych zakażeń, zaparć, chorób pasożytniczych, alergii pokarmowych, nowotworów, zaburzeń neurologicznych, hormonalnych, niewyrównanej cukrzycy.
2. Zaburzeń psychicznych: depresji, schizofrenii, zespołu Aspergera, autyzmu, stanów lękowych, narkomanii.
3. Zaburzeń psychosomatycznych do których należy anoreksja.
U dzieci występują również problemy polegające na zaburzeniach przeżuwania, spożywaniu produktów niejadalnych (ziemia, drewno, kamienie, lód) oraz zespoły prowadzące do nadmiernego objadania się, czasem z towarzyszącymi wymiotami jak w bulimii. 
W zaburzeniach odżywiania najistotniejsze jest stwierdzenie, czy mamy do czynienia z problemem wymagającym diagnostyki i terapii, czy kłopot jest przejściowy i nie zwiastuje choroby.
Niepokój wzbudza zmniejszenie apetytu trwające długo-powyżej 2 tygodni zwłaszcza jeżeli towarzyszą mu objawy alarmujące:
1. Zburzenia wzrastania.
2. Niedobór masy ciała.
3. Opóźnienie rozwoju psychoruchowego.
4. Wymioty lub przewlekła biegunka.
5. Bóle w trakcie połykania.
6. Krztuszenie się w trakcie posiłku.
7. Nawracające infekcje układu oddechowego.
8. Znaczne restrykcje pokarmowe oraz zachowania prowadzące do zmniejszenia masy ciała (nadmierna aktywność fizyczna, stosowanie środków odchudzających).
W przypadkach przejściowych, niegroźnych zaburzeń apetytu pamiętajmy, że „jemy również oczami”, a przykład wiele znaczy. Grzywka z sałaty, oczy z zielonego groszku i paprykowy uśmiech na kanapce sprawi, że chętniej zostanie zjedzona, a tata, który pochłania surówkę z marchewki jest świetnym przykładem dla syna na to, jak odżywiają się prawdziwi mężczyźni.

Małgorzata Stokowska-Wojda

Komentarz (0)

Antybiotyk? Jeśli nie jest konieczny – to dziękuję. Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach

Kategoria: Nowości Utworzono: 21 listopad 2023
  • Drukuj


18. 11. 2023 r. Informacja prasowa

Antybiotyk? Jeśli nie jest konieczny – to dziękuję. Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach.

Wielu naukowców uważa odkrycie antybiotyków za jedno z najistotniejszych osiągnięć XX wieku. Penicylina, wyizolowana przez Alexandra Fleminga w 1928 roku, była pierwszym antybiotykiem, który znacząco przyczynił się do zwalczenia chorób dziesiątkujących ludzkość. Mimo to, z biegiem lat, skuteczność antybiotyków zaczęła być zagrożona. Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach, trwający od 18 do 24 listopada 2023 roku, stanowi okazję do refleksji nad tymi zmianami i podkreśla ich znaczenie. 
Powszechna dostępność i nadmierne stosowanie antybiotyków sprawiło, że coraz więcej jest antybiotykoopornych bakterii. To obecnie jest jednym z najpoważniejszych problemów medycznych na świecie. Najważniejsze – antybiotyki zwalczają infekcje bakteryjne. Nie można ich stosować z powodu przeziębienia czy grypy. 
– Dzięki testom combo na grypę, COVID-19 i RSV zaczęliśmy ostatnio wypisywać mniej recept na antybiotyki. Większość infekcji jest wirusowa, więc nie stosujemy antybiotykoterapii. Pacjenci to rozumieją i są znacznie spokojniejsi – wyjaśnia Wojciech Pacholicki, wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. 
Bakterie oporne na działanie wielu antybiotyków, to ogromny problem współczesnej medycyny. Mikrobiolodzy od lat biją na alarm i ostrzegają, że już niedługo mogą pojawić się takie choroby, na które nie będą działać żadne znane nam antybiotyki. To właśnie tłumaczą swoim pacjentom specjaliści medycyny rodzinnej. 
– Jeśli jest taka potrzeba, to oczywiście antybiotyk zalecam i zapisuję receptę, ale zawsze tłumaczę np. rodzicom dzieci, że niepotrzebnie podany antybiotyk tylko bardziej dziecko osłabi. Na pewno nie pomoże – mówi Małgorzata Stokowska-Wojda, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie, na co dzień przyjmuje pacjentów w poradni w Łaszczowie w woj. Lubelskim.
Lekarze przypominają, a właściwie cały czas uczą pacjentów – antybiotyki działają tylko na bakterie i nie leczą chorób wirusowych. Na ostre zapalenie gardła i oskrzeli nie pomogą antybiotyki. Na szczęście coraz więcej jest pacjentów, którzy doskonale o tym wiedzą i sami wolą ograniczać stosowanie antybiotyków, jeśli jest to tylko możliwe. 
– Coraz częściej słyszę ulgę w głosie rodziców, gdy mówię, że antybiotyk nie będzie potrzebny. To cieszy i świadczy o tym, że nasze argumenty, argumenty lekarzy rodzinnych, docierają do coraz szerszej grupy pacjentów – mówi Anna Osowska, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Ważna jest wiedza, większa świadomość dotycząca rosnącej oporności bakterii na antybiotyki. Dlatego lekarze przypominają podstawowe zasady dotyczące antybiotykoterapii – należy przyjmować tylko antybiotyki zapisane przez lekarza, stosować je zgodnie z zaleceniem, nie przerywać terapii, jeśli poczujemy się lepiej, nie stosować leku, który został nam po poprzednich terapiach. Pacjenci muszą być rozważni i odpowiedzialni, bo oporność na antybiotyki stanowi obecnie jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia publicznego.

 

Komentarz (0)

Więcej artykułów…

  • Tomasz Zieliński – architektem polskiego e-Zdrowia
  • Cukrzyca nadal zbiera swoje żniwo
  • Lekarze POZ z szerszym pakietem badań
  • KŁOPOT POD SKARPETKĄ
  • Agenda - Konferencja „Wiosna e-zdrowia i koordynacji na Lubelszczyźnie” – Edycja III

Strona 8 z 95

  • Poprzedni artykuł
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • Następny artykuł
  • koniec

Najcześciej czytane

  • Dieta w przewlekłej niewydolności nerek
  • Choroba zimnych aglutynin
  • SOMA, PSYCHE I POLIS
  • Przewlekła niewydolność krążenia
  • Drżenia - problem szerszy niż parkinsonizm
  • Strona główna
  • Nowości
  • Drżenia - problem szerszy niż parkinsonizm
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt

Skontaktuj się z nami

Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców
ul. Zbigniewa Herberta 14
20-468 Lublin

  • 81 748 47 88
  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Znajdź nas na Mapie Google
 

dotpay logo   Rozliczenia transakcji kartą kredytową i e-przelewem przeprowadzane są za pośrednictwem Centrum Rozliczeniowego Dotpay

Na górę strony ^ | + powiększ | - pomniejsz | zresetuj
© Wszelkie prawa Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców
Komunikaty
  • Komunikaty
    • Komunikaty LZLR-P
    • Komunikaty PZ
  • Nowości
  • Związek
    • Przyłącz się!
    • Stanowiska Związku
    • Składki
    • Szkolenia
    • Ankiety
    • Porady prawne
    • Oferty/zniżki
    • Poczta przez WWW
    • Webinary
  • Przychodnie
    • 1
      • Powiat Bialski
      • Powiat Biłgorajski
      • Powiat Chełmski
      • Powiat Hrubieszowski
      • Powiat Janowski
      • Powiat Krasnostawski
      • Powiat Kraśnicki
      • Powiat Lubartowski
      • Powiat Lubelski
      • Powiat Łęczyński
    • 2
      • Powiat Łukowski
      • Powiat Opolski
      • Powiat Parczewski
      • Powiat Puławski
      • Powiat Radzyński
      • Powiat Rycki
      • Powiat Świdnicki
      • Powiat Tomaszowski
      • Powiat Włodawski
      • Powiat Zamojski
  • Forum
  • Pliki
  • Projekty unijne
    • Projekt 2.16 - monitorowanie legislacji
    • Projekt 5.1 - RZS
    • Projekt 5.2 - szkolenia kadr
    • Projekt 10.3 - borelioza
  • Kontakt