Po zapoznaniu się ze Stanowiskiem Prezesa NFZ (Wersja *.pdf) Zarząd wystosował LIST OTWARTY (List).
Lublin, dn. 24.03.2006Sz.P.Jerzy MillerPrezes Narodowego Funduszu Zdrowia

LIST OTWARTY

Szanowny Panie Prezesie,Dyrektor Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Pani Elżbieta Fałdyga przekazała nam, Lubelskiemu Związkowi Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców, Pańskie pismo z dnia 9 marca 2006 roku znak OP/DSOZ/06/01/0192/BK w sprawie realizacji szczepień ochronnych na terenie województwa lubelskiego. Jako, że przekazany nam dokument jest, zgodnie z pismem przewodnim Dyrektora Oddziału: "szczegółowym obowiązującym stanowiskiem Funduszu w przedmiotowej sprawie", a zawarte w nim treści mają znaczenie prawne dla lekarzy POZ zmuszeni jesteśmy przeanalizować je w celu znalezienia istoty zawartych w nim myśli.Pisze Pan:"Każdy świadczeniodawca podstawowej opieki zdrowotnej zobowiązany jest umową, do zapewnienia świadczeniobiorcom dostępu do świadczeń, zgodnie ze swoim zakresem zadań wynikających z kompetencji zawodowych.".Nie sposób zgodzić się z tak postawioną tezą. Kompetencje zawodowe świadczeniodawcy są szersze niż jego zobowiązanie umowne. W stosunku prawnym jaki łączy świadczeniodawcę z Funduszem wiążące są jedynie zapisy umowy, a nie ogólne kompetencje zawodowe. Oznacza to tyle, że świadczeniodawca musi wykonywać to do czego zobowiązuje go umowa, natomiast może wykonywać to co potrafi. Więcej, w czasie realizacji umowy nie wolno mu wykonywać niczego co z niej nie wynika.Pisze Pan:"Świadczeniodawca wykonujący szczepienie (…) zobowiązany jest do stosowania odrębnych przepisów prawa, które w sposób szczegółowy określają zadania świadczeniodawcy w tym zakresie"W całości popieramy ten pogląd. Jednak w cytowanych na poparcie tej tezy przepisach brak chyba najistotniejszego dla całego zagadnienia.Otóż pominął Pan artykuł 16 ust. 1 ustawy o chorobach zakaźnych i zakażeniach (Dz. U. 01.126.1384), który wyraźnie mówi: "Obowiązkowe szczepienia ochronne osób ubezpieczonych przeprowadzają świadczeniodawcy, z którymi Narodowy fundusz Zdrowia zawarł umowy na te świadczenia.".Ten zapis ustawy ma kluczowe znaczenie dla wywodów w dalszej części Pańskiego pisma. Pozwalamy sobie w tym miejscu zwrócić uwagę na fakt, że lekarze POZ nie mają zawartych umów na wykonywanie obowiązkowych szczepień ochronnych. Nie mniej ważnym zapisem wyżej wymienionej ustawy jest art. 14 ust. 10. Określa on obowiązki lekarza poz w przedmiocie szczepień ochronnych obowiązkowych i zalecanych. Otóż lekarz poz jest obowiązany do: "powiadomienia osoby ubezpieczonej o obowiązku poddania się szczepieniom ochronnym i poinformowania o szczepieniach zalecanych.". JEDYNIE !!!Innych obowiązków odnośnie szczepień ochronnych ustawa na lekarza poz nie nakłada. Godzi się w tym miejscu podnieść, że cytowane również przez Pana rozporządzenie Ministra Zdrowia z dn. 20 października 2005 roku w sprawie zakresu zadań lekarza, pielęgniarki położnej podstawowej opieki zdrowotnej (Dz. U. 05.214.1816) naruszając konstytucyjną hierarchię aktów prawnych rozszerza obowiązki nałożone na lekarza poz przez ustawę o obowiązek koordynacji szczepień. Rozporządzenie wydawane jest jedynie w celu wykonania ustawy. Nie może jej zmieniać, modyfikować, a przede wszystkim rozszerzać uprawnień lub obowiązków w niej określonych. Tym samym stwierdzić należy, że zapis o obowiązku koordynacji zawarty w wyżej wymienionym rozporządzeniu jako niezgodny z normami konstytucyjnymi nie obowiązuje.Pisze Pan:"Zgodnie z §8 wyżej wymienionego rozporządzenia (o zakresie zadań - dopisek LZLR-P) lekarz podstawowej opieki zdrowotnej sprawuje profilaktyczna opiekę zdrowotną, do której zalicza się obowiązkowe szczepienia ochronne, w miejscu określonym w umowie."Zgodnie z art. 14 ust. 2 ustawy o chorobach zakaźnych i zakażeniach na procedurę szczepienia składają się: kwalifikacyjne badanie lekarskie i wykonanie szczepienia. Szczepienia przeprowadza świadczeniodawca, który zawarł na te świadczenia umowę. Jako, że umowy takie zawarły pielęgniarki szkolne one mają je wykonać. Natomiast lekarz poz sprawujący profilaktyczną opiekę zdrowotną dokonuje kwalifikacyjnego badania lekarskiego (część procedury szczepiennej za którą odpowiada) w swoim gabinecie.Tak więc w swoim piśmie w pełni (choć językiem ezopowym) potwierdził Pan prezentowane przez Lubelski Związek Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców stanowisko. Lekarz poz kwalifikuje w swoim gabinecie, pielęgniarka szczepi w swoim.Pisze Pan:"Szczepienie ochronne jest profilaktycznym świadczeniem opieki zdrowotnej lekarza poz, prowadzone w oparciu o odrębnie opisaną procedurę i odpowiednio udokumentowane."Stwierdzić należy, że powyższa konkluzja nie wynika z Pańskiego pisma. Z jego treści, cytowanych w nim przepisów oraz przepisów pominiętych (pozwoliliśmy sobie je przytoczyć) wynika jednoznacznie co następuje:

1. Szczepienie ochronne jest profilaktycznym świadczeniem opieki zdrowotnej.
2. Na szczepienie składają się dwa elementy:
   • kwalifikacyjne badanie lekarskie
   • wykonanie szczepienia
3. Za każdy z tych elementów odpowiada świadczeniodawca, który ma podpisaną umowę na dany element. Lekarz poz - kwalifikacyjne badanie lekarskie, pielęgniarka szkolna - wykonanie szczepienia.
4. Z żadnego przepisu nie wynika, że nie jest możliwa fragmentaryczna realizacja przedmiotowego świadczenia.
5. Wykładnia autentyczna rozporządzenia w sprawie zakresu zadań… dokonana przez Ministra Zdrowia (pismo Ministerstwa Zdrowia z dnia 10.01.2006 roku, znak: MZ-PR-024-4517-2/AB/06, podpisane przez Sekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia Bolesława Piechę) nie pozostawia żadnych wątpliwości co do zakresu kompetencji i odpowiedzialności w wykonaniu procedury szczepiennej.

Mając powyższe na uwadze zwracamy się z prośbą o ponowne przeanalizowanie problemu i zweryfikowanie stanowiska przedstawionego w piśmie z dnia 9 marca 2006 roku.W swojej obecnej treści wprowadza zamęt i zaniepokojenie w środowisko lekarzy co utrudnia im wykonywanie zawartych z Funduszem umów.Oczekując na zmianę Pańskiego stanowiska.pozostajemy z należnymi wyrazami/-/ Teresa Dobrzańska - Pielichowska Prezes LZLR-PP.S.W imieniu Członków Związku, którzy skierowali do Pana wniosek o ponowne rozpatrzenie zażalenia na czynność Dyrektora Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia z siedzibą w Lublinie polegającą na nałożeniu na nich kar za brak koordynacji szczepień przypominamy o ciążącym na Panu obowiązku niezwłocznego rozpatrzenia złożonych wniosków. Zostały one złożone ponad miesiąc temu.